Małgorzata Niemczyk: O sukcesie nie ma mowy

W niedzielę podopieczne Jerzego Matlaka zakończyły mistrzostwa świata w Japonii na 9. miejscu. Polki podkreślały, że do domu będą wracać w bardzo dobrych nastrojach, a trener z kolei chwalił swoje podopieczne za dobrą postawę. - Dziewczyny było stać na lepszy występ - skomentowała Niemczyk.

Kinga Popiołek
Kinga Popiołek

Małgorzata Niemczyk wywodzi się ze znamienitej siatkarskiej rodziny: matka, Barbara Hermel - Niemczyk, to reprezentantka kraju, ojciec, Andrzej Niemczyk - były trener polskiej reprezentacji, dwukrotnie poprowadził biało-czerwone do złotego medalu w mistrzostwach Europy. Dlatego też siatkarka przypomina, iż tegoroczne 9. miejsce to nawiązanie do wyniku z 1974 roku. - Od tamtego czasu nasza drużyna osiągała w mundialach tylko gorsze wyniki, więc historycznie tegoroczny rezultat nie wypada źle.

Ale nie jest też dobrze. Niemczyk podkreśla, iż podopieczne Jerzego Matlaka stać było na lepszy występ. - Miejsca od czwartego do ósmego zajęły w Tokio drużyny będące w naszym zasięgu, z którymi reprezentacja Polski przed mundialem wielokrotnie wygrywała - przypomina.

Według złotej medalistki Europy z 2003 roku w osiągnięciu lepszego wyniku zabrakło dobrego przygotowania fizycznego. - Mam odczucie, że dziewczyny w trening nie wkładały całego serca - przyznała. Równocześnie zaapelowała do swoich koleżanek, by stanęły przed lustrem i spytały siebie, czy podczas treningów dawały z siebie maksimum możliwości.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×