Potrzebują punktów jak wampir krwi - przed spotkaniem Jastrzębski Węgiel - AZS UWM Olsztyn

Nie wiedzie się ostatnio zarówno wicemistrzom Polski, jak i Akademikom z Olsztyna. Obie drużyny bardzo potrzebują punktów i zwycięstwa dla podreperowania własnej wartości. Na szczęście w siatkówce nie ma remisów i jednej z drużyn się to uda.

Marek Knopik
Marek Knopik

W piątkowy wieczór dojdzie w Jastrzębiu do spotkania pomiędzy wicemistrzami Polski i zespołem z Olsztyna. Obie ekipy zagrają o przerwanie złej passy, bo ostatnie ligowe punkty, zarówno podopieczni Igora Prielożnego, jak i Mariusza Sordyla, zdobyli w 5 kolejce PlusLigi. Jastrzębianie przed tym spotkaniem zajmują w tabeli szóste miejsce z 8 punktami na swoim koncie. Bardziej istotna jest jednak w ich przypadku strata punktowa do zespołu zajmującego lokatę bezpośrednio przed nimi, która wynosi już 5 oczek. Przecież dla wicemistrzów Polski oraz zdobywców Pucharu Polski, ostatnie miejsce gwarantujące udział w walce o medale nie może być szczytem marzeń.

W jeszcze gorszym położeniu znajdują się siatkarze AZS-u Olsztyn. Chociaż zdobyli do tej pory tylko o trzy punkty mniej od siatkarzy Jastrzębskiego Węgla, zajmują w ligowej tabeli ostatnie miejsce. Coraz częściej się mówi, że w razie kolejnych porażek, posadę trenera może stracić Mariusz Sordyl. Warto jednak w tym miejscu przypomnieć, że w poprzednim sezonie też olsztynianom nie wiodło się najlepiej w pierwszej jego części i też było blisko zmiany na stanowisku szkoleniowca. Wtedy obronił się jednak i trener, i drużyna, bo Akademicy zaczęli wygrywać. Jak będzie teraz?

Pewne jest jedno. Któraś z ekip wygra w piątek mecz i poprawi sobie samopoczucie, bo remisów w siatkówce nie ma. - Musimy odbudować się psychicznie, by pokazać w pojedynku z AZS-em Olsztyn pełnię naszych możliwości - zapowiada środkowy Jastrzębskiego Węgla, Adam Nowik. Podobnie jak jastrzębianin, myślą z pewnością siatkarze z Olsztyna, dlatego czekają kibiców spore emocję. Dla wszystkich, którzy nie będą mieli okazji zobaczyć spotkania bezpośrednio w hali, portal SportoweFakty.pl przygotował relację live, na którą zaprasza w piątek od 18.00.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×