Energetyk w tarapatach

Dotkliwą porażkę w Pile odnieśli w minionej kolejce siatkarze Energetyka Jaworzno. Po raz kolejny podopieczni Sławomira Gerymskiego nie zdobyli żadnych punktów, a pogoń za rywalami staję się coraz trudniejsza.

Na półmetku rundy zasadniczej Energetyk Jaworzno zajmuje dopiero jedenastą pozycję. Zespół Sławomira Gerymskiego wygrał tylko trzy spotkania: 3:2 z Orłem Międzyrzecz, 3:2 z Pekpolem Ostrołęka oraz 3:0 z SMS-em Spała. Aż osiem razy siatkarze Energetyka schodzili z parkietu pokonani. Porażka z Jokerem Piła w ostatniej kolejce jeszcze bardziej skomplikowała i tak trudną już sytuację punktową zespołu.

- Niestety, nie wiedzie się nam w lidze, punktów mamy naprawdę niewiele. W meczu z Jokerem mój zespół nie był dzisiaj moim zespołem. 20% poprawnego przyjęcia nie pozwala powalczyć nawet z pilanami, którzy są przecież w środku tabeli. Joker zagrał dobrze zagrywką, więc nie można się dziwić, że nie wygraliśmy w tym spotkaniu nawet seta - mówi selekcjoner. - Ten mecz był dla nas bardzo ważny. Zdobycie trzech punktów w Pile pozwoliłoby nam zbliżyć się jeszcze do zespołów z górnej części tabeli. Po porażce 0:3 będzie nam bardzo trudno odbić się od dna – dodaje trener Gerymski.

Oczko wyżej w ogólnej klasyfikacji znajduje się Avia Świdnik, która jest dużym rozczarowaniem tego sezonu. Oba kluby dzielą cztery punkty. Słabiej od Energetyka spisuje się tylko rozpadający się Orzeł Międzyrzecz oraz uczniowie SMS-u. Wszystko wróży, że drużyna z Jaworzna będzie jednak zagrożona spadkiem. Zgodnie z przedstawionym przez PZPS systemem awansu i spadku o utrzymanie w I lidze walczą zespoły, które uplasują się na pozycjach 9-12. Przegrani pierwszych spotkań automatycznie spadają do II ligi. Zwycięzcy rozegrają baraż w klubami, które zajmą miejsca 3 i 4 w turnieju Mistrzów Grup II ligi.

- Do końca będziemy walczyć, żeby nie znaleźć się w strefie spadkowej, ale po meczu z Jokerem nie wiem, czy mój zespół zasługuje, aby zająć bezpieczne miejsce w tabeli. Jeśli zagramy w barażach, zrobimy wszystko, żeby I-ligowa siatkówka jednak pozostała w Jaworznie – zapowiada szkoleniowiec.

Na ósmym miejscu znajduje się obecnie MOS Będzin, który ma dwukrotnie więcej punktów od Energetyka. Podopieczni Sławomira Gerymskeigo kolejny mecz ligowy rozegrają na własnym parkiecie z Avią Świdnik, a więc zapowiada się arcyciekawe spotkanie dla układu dolnej części tabeli.

Komentarze (0)