Zdobyć pierwsze punkty - przed spotkaniem AZS Białystok - Centrostal Bydgoszcz

AZS Białystok i Centrostal Bydgoszcz po pierwszej kolejce rozgrywek PlusLigi Kobiet mają zero punktów na swoim koncie. Białostoczanki w ostatni weekend w słabym stylu przegrały 0:3 z Organiką Łódź, natomiast siatkarki z Bydgoszczy poniosły porażkę z naszpikowaną gwiazdami ekipą Atomu Trefla Sopot. W sobotę obie drużyny powalczą o premierowe zwycięstwo w sezonie 2010/2011.

Nie tak miał wyglądać początek ligowych zmagań w wykonaniu białostockich Akademiczek. Podlasianki pełne nadziei jechały na mecz do Łodzi, ale tam zderzyły się z brutalną rzeczywistością. Podopieczne Wiesław Czai nie potrafiły nawiązać wyrównanej walki z zespołem Organiki i poległy 0:3. W AZS-ie jednak nikt nie załamuje się po dotkliwej porażce i w klubie liczą na zwycięstwo nad Centrostalem już w sobotę. Kluczową postacią w ekipie z Białegostoku w starciu z drużyną z Bydgoszczy może okazać się Dominika Kuczyńska. Siatkarka ta, zanim przed sezonem trafiła do podlaskiego zespołu, grała właśnie w Centrostalu i na pewno przekaże swoim koleżankom, w jaki sposób trzeba powstrzymać zawodniczki Piotra Makowskiego.

Mecz w Łodzi pokazał, że AZS nadal ma spore problemy z wypełnieniem luki na środku siatki. W klubie ze stolicy Podlasia są tylko dwie zdolne do gry nominalne środkowe. Obok wspomnianej wcześniej Dominiki Kuczyńskiej, jest jeszcze młoda i niedoświadczona siatkarka z Trynidadu i Tobago - Sinead Jack. W ostateczności jako środkowa może wystąpić także atakująca Daiana Muresan. Trener Wiesław Czaja ma więc przed sobotnim pojedynkiem twardy orzech do zgryzienia.

Rywal Akademiczek - Centrostal Bydgoszcz - do spotkania przystąpi po przegranym, ale nie oddanym bez walki, starciu w europejskich pucharach z Dynamo Krasnodar. Zadowolony z tego, co zaprezentowały bydgoszczanki był ich szkoleniowiec Piotr Makowski. - Cieszy to, że dziewczyny podjęły walkę - mówił. Dobra postawa w meczu z silnym przeciwnikiem może dodać siatkarkom Centrostalu jeszcze więcej pewności siebie i przełożyć się na dobry wynik w Białymstoku.

Zawodniczkami, które na pewno zwracają uwagę w ekipie z Bydgoszczy, są Belgijka Charlotte Leys oraz Amerykanka Mary Spicer. Bez żadnych wątpliwości są one kandydatkami do tytułu najciekawszych siatkarek młodego pokolenia, które w tym roku zawitały na parkiety PlusLigi Kobiet. Spicer była nawet o krok od wyjazdu na mistrzostwa świat w Japonii, natomiast w sobotę postara się poprowadzić swoje koleżanki do pierwszej wygranej w rozgrywkach ligowych.

W Białymstoku czeka nas ciekawe spotkanie. Obie drużyny już nie raz toczyły ze sobą zacięte pięciosetowe starcia. Czy i tym razem będzie podobnie? Tego dowiemy się w sobotę (11 grudnia). Początek meczu o godzinie 18.00 w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 50 w Białymstoku, przy ulicy Pułaskiego 96. Relację LIVE z tego starcia przeprowadzi portal SportoweFakty.pl.

Komentarze (0)