Liderzy z coraz większą przewagą - podsumowanie 12. kolejki II ligi mężczyzn

 / Znicz
/ Znicz

W najciekawszym spotkaniu II ligi mężczyzn KPS Siedlce rozwiał wszelkie złudzenia zawodnikom ze stolicy. MOS Wola uległa na własnym parkiecie 1:3. W dalszym ciągu nie wyklarował się jeden lider w pierwszej grupie. AZS UAM Poznań i Colman Kalisz idą łeb w łeb. Obie ekipy mają po 31 punktów i wydaje się, że do ostatniej kolejki będą ważyły się losy awansu jednych bądź drugich.

Grupa 1

Zarówno Colman Kalisz, jak i AZS UAM Poznań pewnie wygrały swoje spotkania, zatem dalej nie jest rozstrzygnięte, która z tych ekip wywalczy pierwsze miejsce w grupie. Obie drużyny mają po 31 punktów i wygląda na to, że walka między nimi będzie się toczyć do ostatniej kolejki. A być może całą tą sytuacje wykorzysta Krispol Września, który traci tylko dwa punkty, a w tej kolejce pauzował.

Morze Bałtyk Szczecin - AZS UZ Zielona Góra 1:3 (26:24, 13:25, 31:33, 15:25)

LO MS Świnoujście - AZS UAM Poznań 0:3 (16:25, 18:25, 23:25)

Sobieski Żagań - Colman Kalisz 1:3 (25:22, 20:25, 15:25, 23:25)

Trefl II Gdańsk - Olimpia Sulęcin 0:3 (20:25, 23:25, 23:25)

Pauzuje: Krispol Września.

Grupa 2

Gwardia Wrocław okazała się lepsza od Delic Pol-u Częstochowa, dzięki temu awansowała na drugie miejsce, ale lider cały czas ucieka. W tej chwili Cuprum Lubin ma już dziesięć punktów przewagi nad resztą stawki. Jak na razie jego pozycja jest niezagrożona i nie wygląda na to, żeby jakaś drużyna w tak krótkim czasie odrobiła tyle oczek. Teoretycznie jeszcze wszystko jest możliwe, ale zostało tylko kilka kolejek do końca rundy zasadniczej.

Górnik Siemianowice Śl. - Czarni Rząśnia 2:3 (18:25, 25:20, 20:25, 25:20, 10:15)

Gwardia Wrocław - Delic Pol Częstochowa 3:1 (25:20, 25:16, 22:25, 25:23)

Cuprum Lubin - Volley Rybnik 3:1 (25:20, 25:19, 22:25, 26:24)

Victoria Wałbrzych - AZS Politechnika Opolska 3:0 (25:22, 25:19, 25:15)

Pauzuje: Rafko Racibórz.

Grupa 3

MOS Wola Warszawa nie postawiła zbyt wysoko poprzeczki liderowi. KPS Siedlce nie miał kłopotów, by zdobyć w tej rywalizacji komplet punktów. Natomiast potyczkę dwóch najlepszych ekip w lidze wykorzystał Camper Wyszków, który zwyciężył z outsiderem Lechią Tomaszów Maz. Dzięki temu awansował na drugie miejsce. Strata do lidera wynosi dziewięć punktów, ale kto wie... Może zawodnicy z Wyszkowa dadzą radę ją nadrobić.

Pronar Hajnówka - Wilga Garwolin 1:3 (21:25, 21:25, 25:19, 15:25)

MOS Wola Warszawa - KPS Siedlce 1:3 (18:25, 27:25, 20:25, 17:25)

Lechia Tomaszów Maz. - Camper Wyszków 0:3 (15:25, 16:25, 22:25)

AZS Uniwersytet Warszawski - AZS UWM Olsztyn 2:3 (23:25, 22:25, 25:21, 25:20, 14:16)

Pauzuje: Bzura Ozorków.

Grupa 4

W derbach Krakowa zgodnie z przypuszczeniami lepsza była Wanda. Przed tym spotkaniem była faworytem, choćby z racji tego, że przewodzi w grupie 4. Drugie w tabeli Karpaty Krosno zwyciężyły w meczu przeciwko trzeciej krakowskiej drużynie. Wawel, mimo że próbował, nie zdobył w tej rywalizacji żadnego punktu. Przewaga Wandy nad Karpatami wynosi dziesięć punktów, zatem zawodnikom z Krosna pozostaje czyhać na ewentualne potknięcia lidera i punktować w każdym kolejnym pojedynku.

Wanda Kraków - AZS Politechnika Krakowska 3:0 (25:21, 25:20, 25:15)

SMS II Spała - Czarni Radom 0:3 (20:25, 21:25, 19:25)

Wawel Kraków - Karpaty Krosno 1:3 (21:25, 28:26, 21:25, 29:31)

Kęczanin Kęty - Wisłok Strzyżów 3:1 (26:24, 25:22, 11:25, 25:19)

STS Skarżysko-Kamienna - Błękitni Ropczyce 3:2 (17:25, 27:25, 25:15, 23:25, 15:10)

Źródło artykułu: