Każdy zdobyty punkt będzie miał ogromne znaczenie - przed spotkaniem AZS Politechnika Warszawska - Fart Kielce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pierwsza faza rozgrywek PlusLigi powoli dobiega końca. Drużyna z Warszawy ma już zapewnione miejsce w pierwszej szóstce. Sytuacja kielczan jest zgoła odmienna. Czeka ich bardzo ciężka walka o utrzymanie, w której każdy zdobyty punkt będzie bardzo cenny.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnim spotkaniu warszawianie bez większych problemów pokonali drużynę z Wielunia 3:0. Bardzo wiele kłopotów wielunianom sprawiła zagrywka stołecznej drużyny. Jeżeli siatkarze ze stolicy zagrają w najbliższym meczu równie skutecznie to Fart będzie miał ogromny problem z powstrzymaniem Politechniki. W bardzo dobrej dyspozycji znajdują się dwie „armaty” drużyny z Warszawy Michał Kubiak i Zbigniew Bartman. Dla drużyny z Kielc zatrzymanie tych przyjmujących będzie z pewnością priorytetem. Gospodarze tego spotkania mają już zapewniony awans do najlepszej szóstki PlusLigi. Podopieczni Radosława Panasa z pewnością nie spoczną na laurach i będą próbowali dostać się do najlepszej czwórki aby mieć szansę walki o medale. Jest to wprawdzie bardzo odległa przyszłość, jednak jeżeli chcą się przybliżyć do tego chociaż w małym stopniu muszą oni pokonać Fart Kielce.

Kielczanie są w zupełnie innej sytuacji. Pewni są jedynie tego, że czeka ich bardzo ciężka walka o utrzymanie. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza przegrali trzy spotkania z rzędu. Wprawdzie dwa z nich grali z rywalami o wiele silniejszymi od siebie (Resovią i ZAKSĄ), jednak nic nie może usprawiedliwić porażki z inną walczącą o utrzymanie drużyną, Siatkarzem Wieluń. Warto wspomnieć że Fart zarówno w meczu przeciwko Resovii jak i ZAKSIE bardzo dzielnie walczył. W ostatnim spotkaniu nie pomógł nawet powracający do PlusLigi Richard Lambourne, jednak należy oczekiwać że kielczanie będą walczyć o każdą piłkę.

Faworytem tego spotkania wydają się być zawodnicy z Warszawy, którzy mają aż jedenaście punktów przewagi nad swoim rywalem. Mimo to kielczanie nie stoją na straconej pozycji i z pewnością bezlitośnie wykorzystają każdą chwilę dekoncentracji rywala.

Mecz odbędzie się w Arenie Ursynów we wtorek 18 stycznia o godzinie 18:00.

Źródło artykułu: