Polki bardzo często w tym spotkaniu goniły wynik, a jak już dochodziły przeciwniczki, to nie były w stanie utrzymać wysokiego poziomu gry. Być może jest to efektem ciężkich treningów. - Dużo nie brakowało do zwycięstwa, bo przegrywałyśmy w końcówkach i było trochę przestojów w naszej grze. Zabrakło nam dobrego przyjęcia, ale walczyłyśmy i moim zdaniem mecz mógł się podobać. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej - powiedziała Agnieszka Bednarek.
Marco Bonitta nie oszczędza naszych reprezentantek. Włoch doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że tylko ciężka praca jest właściwą drogą do sukcesu. - Jesteśmy w takim okresie przygotowawczym, że trudno jest mówić o jakiejkolwiek formie. Wszystko jest podporządkowane igrzyskom. W tej chwili jest to turniej dla zawodniczek, które mniej grają. Dzięki temu turniejowi mają szanse nabrać doświadczenia. Dobrze, że walczymy i w mojej opinii dobrze to wygląda - kontynuowała środkowa.
Agnieszka Bednarek powiedziała, że nasze siatkarki starają się koncentrować na każdym meczu i na razie nie myślą o Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. - Za wcześnie o tym myśleć. Wiadomo, że jest to rok olimpijski i z każdą piłką jesteśmy bliżej Pekinu, ale wychodząc na boisko nie myśli się o tym. Wszystkie staramy się koncentrować na następnym spotkaniu.
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)