Na pochwały zasługują...
Pierwsze gratulacje za występ w tej kolejce do lidera z Muszyny, który swoją wartość potwierdził wygrywając dramatyczne spotkanie przed własną publicznością z drugą ekipą tabeli. Atom Trefl był na wyciągnięcie ręki od tryumfu, jednak nie powstrzymał znakomitej Joanny Kaczor, która zadecydowała o losach meczu.
W końcu na dobre słowo zasłużył również mistrz Polski. Bielszczanki przerwały dramatyczną serię i pozostały w grze, jednak tylko o czwartą lokatę, bowiem nierealne wydaje się, żeby Tauron MKS przegrał dwa pozostałe konfrontacje. Dąbrowianki znajdują się w dobrej formie, co pokazały w bezpośrednim starciu z jednym z kandydatów do trzeciego miejsca - Centrostalem. Bydgoszczanki już po trzech setach mogły się pakować i wracać do domów.
Nie umknął nam również fakt, iż kolejny awans w tabeli zaliczyła Impel Gwardia. Wrocławianki są teraz czwarte i już żaden kataklizm nie zepchnie ich do strefy barażowej.
A zganić należy...
Z pewnością nie tak miał wyglądać kolejny mecz Organiki Łódź. Budowlane jechały do Rumi po arcyważne trzy punkty w kontekście utrzymania. Po męczarniach udało im się wywieźć jedynie dwa z terenu najsłabszej ekipy w lidze. Podopiecznym Małgorzaty Niemczyk to oczko może się jeszcze przypomnieć przy końcowym ustawianiu tabeli...
Na minus również Centrostal, któremu zupełnie nie wyszedł mecz w Dąbrowie Górniczej. Taką grą z pewnością nie wywalczy sobie upragnionej trzeciej lokaty. Jednym z nielicznych pozytywów była gra Patrycji Polak, która nie odstawała poziomem od rywalek.
Bohaterka 16. kolejki - Joanna Kaczor
Bacznie przyglądamy się...
Mecz kolejki: Bank BPS Muszyna - Atom Trefl Sopot. Spokojnie można stwierdzić, że spotkały się dwie aktualnie najlepsze drużyny w PlusLidze Kobiet. Długie wymiany, wiele dramaturgii, a wszystko zwieńczone wynikiem tie-breaka 21:19.
MVP kolejki: postawa Joanna Kaczor. Atakująca Banku BPS przeszła samą siebie i wywalczyła aż 31 punktów. Nie ma wątpliwości, że to reprezentacyjnej atakującej muszynianki zawdzięczają pozycję lidera po 16. kolejce.
Wyczyn kolejki: Kinga Maculewicz. Niektóre ekipy w krótkich spotkaniach z Mineralnymi nie są w stanie zapisać na swoim koncie dwucyfrowej liczby bloków. Na głowę bije je środkowa Atom Trefla Sopot, która w ostatnim starciu aż 10 razy skutecznie zatrzymała ataki muszynianek!
Mur kolejki: Impel Gwardia Wrocław. Miało być starcie czołowych blokujących w lidze i było. Tylko, że jednostronne. Ekipa z Dolnego Śląska dosłownie zatrzymała Stal Mielec w drodze ku spokojnemu utrzymaniu. Po udanych blokach rywalek mielczanki straciły aż 24 oczka.
na Instagramie 
na Facebooku 
