Ogromne osłabienie Farta
Nieprawdopodobny pech dotknął zespół Farta Kielce. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza, którzy przygotowują się do spotkań o utrzymanie w PlusLidze z Pamapolem Wieluń w środę stracili jednego z podstawowych zawodników, Ludovica Castarda. Francuz podczas treningu doznał zerwania ścięgna Achillesa i przez najbliższe pół roku nie zobaczymy go na boisku.
Castard już w trakcie sezonu dołączył do ekipy z Kielc i odgrywał w niej czołową rolę. Ostatnio z niezłym skutkiem zastępował na pozycji atakującego, Sławomira Jungiewicza, co zaowocowało także powołaniem do szerokiej kadry reprezentacji Francji na tegoroczne rozgrywki Ligi Światowej. Niestety, o występach w "Trójkolorowym" trykocie Castard przez dłuższy czas będzie musiał zapomnieć. - Kontuzja jest na tyle poważna, że Ludo już wyjechał do Francji. Tam czeka go operacja i półroczna rehabilitacja. To dla nas ogromne osłabienie, mając w perspektywie walkę o utrzymanie w PlusLidze z zespołem z Wielunia - przyznaje trener Farta, Dariusz Daszkiewicz.
