Niewiele czasu na przygotowania od zakończenia rozgrywek krajowych do startu Ligi Światowej, nieobecność kilku ważnych reprezentantów Polski, zaskakująca zmiana terminu rozpoczęcia zgrupowania w Spale - to tylko niektóre z problemów, z jakimi musi zmierzyć się nowy selekcjoner reprezentacji Polski siatkarzy, Włoch Andrea Anastasi. Jednak dla doświadczonego trenera nie ma rzeczy niemożliwych.
- Od wielu lat prowadzę zespoły narodowe i uodporniłem się na różne sytuacje. Nie zamierzam narzekać - zapewnia włoski szkoleniowiec.
Przed Anastasim ważne imprezy już w tym roku, takie jak Liga Światowa i mistrzostwa Europy. Głównym celem mają być jednak igrzyska w Londynie w 2012 roku.
Kapitanem budowanej praktycznie od nowa reprezentacji ma być doświadczony Piotr Gruszka. - Przestańmy wreszcie biadolić. Jak czują się Marcel Gromadowski, Jakub Jarosz czy Bartek Janeczek, gdy wszyscy ich krytykują? Jak mają uwierzyć w swoje możliwości? Myślmy pozytywnie. Wierzę w pracę z Anastasim i jestem przekonany, że stworzymy mocny zespół - przekonuje Gruszka.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)