Serie A: W finale powtórka sprzed roku

Dopiero piąte mecze półfinałowe wyłoniły zespoły, które 15 maja powalczą o Scudetto. Mimo iż rywalizacja była zacięta, kibiców czeka identyczny V-Day jak przed rokiem: pojedynek Itasu Datec Trentino z Bre Bancą Lannutti Cuneo.

Anna Dmochowska
Anna Dmochowska

Półfinałowe pary długo toczyły bój o V-Day - obie potrzebowały aż pięciu meczów, by wyłonić finalistów. Mimo tej zaciętej rywalizacji w niedzielę 15 maja w Rzymie dojdzie do powtórki sprzed roku: Itas Diatec Trentino zmierzy się z Bre Bancą Lannutti Cuneo. Podopieczni Radostina Stojczewa przypieczętowali awans w czterech setach, ale nie przyszło im to łatwo. Zespół Casa Modena dość skutecznie stawiał czoła przeciwnikom, ale w czwartej partii dopadła go taka niemoc, że gospodarze zdobyli 12 punktów z rzędu, zakończyli mecz i półfinałową rywalizację. MVP spotkania wybrano Jana Stokra (21 pkt, 63 proc. skuteczności w ataku). Wśród zawodników gości standardowo najlepiej spisywał się Dennis Angel (17 pkt, 55 proc. w ataku). Polski rozgrywający Itasu Łukasz Żygadło w tym meczu nie dostał szansy gry.

Itas Diatec Trentino - Casa Modena 3:1 (25:23, 28:30, 25:22, 25:11)

Trentino:
Raphael (1), Juantorena (15), Birarelli (14), Stokr (21), Kazijski (13), Sala (10), Bari (libero) oraz Colaci, Della Lunga (4), Sokołow.

Modena: Casoli (7), Creus Larry (16), Dennis (17), Kooy (11), Kooistra (12), Bruno (2), Manià (libero) oraz Ciabattini, Piscopo (2), Casadei (1), Diaz, Fabroni.

Wynik meczu drugiej pary półfinałowej:
Bre Banca Lannutti Cuneo - Lube Banca Marche Macerata 3:2 (22:25, 25:20, 22:25, 25:23, 15:12)
Stan rywalizacji: 3-2 i awans dla Cuneo.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×