Kto zagra o piąte miejsce? - przed spotkaniem Centrostal Bydgoszcz - Organika Łódź

W sobotę o 18.00 spotkają się zespoły Centrostalu Bydgoszcz i Organiki Łódź. Choć dla obu drużyn walka o piątą lokatę nie jest spełnieniem marzeń, to i tak nie zamierzają odpuszczać i chcą wiele udowodnić sobie i swoim kibicom.

Centrostal i Organika walczą o wejście do rywalizacji o piąte miejsce w PlusLidze Kobiet. Dla obu drużyn jest to pewne rozczarowanie. Budowlane, które w zeszłym sezonie zdobyły Puchar Polski i znalazły się w strefie medalowej, spodziewały się równie dobrego wyniku i tym razem. Pałacanki natomiast bardzo długo utrzymywały się na trzecim miejscu w tabeli, co dawało im nadzieję na awans do półfinału. Oba zespoły musiały jednak przełknąć gorycz porażki i skoncentrować się na walce o nieco niższe cele. Jak twierdzi Luana De Paula, środkowa łódzkiego zespołu, ona i jej koleżanki nie będą miały problemów z motywacją. - To kwestia honoru nie tylko dla nas samych, ale także dla ludzi którzy przychodzą nas oglądać, naszej publiczności, naszych fanów.

Większe problemy z odpowiednim nastawieniem się do meczu mogą mieć bydgoszczanki. Celem zespołów walczących o piąte miejsce jest przede wszystkim awans do europejskich pucharów. Centrostal natomiast, po tym jak wycofał się z Challange Cup, może o starcie w międzynarodowych rozgrywkach zapomnieć.

Wspomniane drużyny swoja rywalizację rozpoczęły przed tygodniem w Łodzi. Pierwszy pojedynek zakończył się zwycięstwem Budowlanych 3:2. Spotkanie stało na niezbyt wysokim poziomie. Oba zespoły popełniały sporo błędów własnych, a sytuacja na parkiecie zmieniała się jak w kalejdoskopie. Przegrana nie podłamała jednak bydgoszczanek. - Myślę, że za tydzień już się należycie zrewanżujemy - stwierdziła po meczu przyjmująca Centrostalu, Charlotte Leys. Wcześniej obie drużyny dwukrotnie zmierzyły się w rundzie zasadniczej. Pierwsze starcie zakończyło się zwycięstwem Pałacanek 3:1, a w drugim, również w czterech setach, triumfowały Budowlane.

Choć stawka sobotniego pojedynku nie jest zbyt wielka, to zarówno bydgoszczanki jak i łodzianki mają sporo do udowodnienia sobie i swoim kibicom. Te pierwsze będą chciały wyrównać stan rywalizacji (jeśli wygrają, to trzecie, decydujące spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę), a drugie mogą od razu przybliżyć się do piątej lokaty. Mecz rozpocznie się o godzinie 18.00 w bydgoskiej hali Łuczniczka. Na relację live zaprasza portal SportoweFakty.pl.

Komentarze (0)