Brazylia (1*) - strzał w dziesiątkę?
Drużyna, która od kilku lat bezsprzecznie dominuje w światowej siatkówce. Szczególnie widoczne jest to w rozgrywkach Ligi Światowej. Canarinhios zdobyli w 21 dotychczas rozegranych edycjach aż 15 medali (9 złotych, 2 srebrne, cztery brązowe). W ostatnich dziesięciu latach podopieczni Bernardo Rezende zagrali we wszystkich turniejach finałowych tylko raz nie zdobywając medalu. Paradoksalnie miało to miejsce w Rio De Janeiro w 2008 roku, kiedy to gospodarze w meczu o 3 miejsce ulegli Rosji 1:3.
W tym roku Brazylia ponownie jest murowanym kandydatem do końcowego, dziesiątego w swojej historii triumfu. Tym bardziej, że po trzyletniej przerwie do składu powraca znakomity środkowy Gustavo, który wydawało się, że już zakończył reprezentacyjną karierę. - Byłem bardzo zaskoczony kiedy dowiedziałem się o powołaniu. To dla mnie to zaszczyt, wrócić do gry w reprezentacji Brazylii. Trener Rezende nie obiecuje mi regularnych występów, ale jeśli tylko będzie potrzeba to w każdej chwili jestem gotowy do gry - powiedział na łamach brazylijskiej prasy Gustawo, który w kadrze będzie występował min. ze swoim bratem Murilo. Do kadry obrońców trofeum w tym roku dołączył także libero Sergio - z powodu kontuzji odniesionej w ubiegłym roku również zapowiadał pożegnanie z reprezentacją. W pierwszych meczach nie zagra z pewnością Dante, który po trudach sezonu w lidze rosyjskiej poprosił selekcjonera o kilka tygodni wolnego. Po raz kolejny nie zobaczymy również jednego z najlepszych rozgrywających Ricardo skonfliktowanego z obecnym szkoleniowcem.
- Jesteśmy w trudnej grupie z trzema zespołami, które będą walczyć o triumf w Lidze Światowej. Nawet Portoryko będzie niebezpiecznym rywalem ponieważ jako debiutant zagrają bez jakiejkolwiek presji. Polska już zakwalifikowała się do finału, więc pierwszą rundę mogą potraktować jako przygotowanie do decydujących meczów, a Stany Zjednoczone są zawsze trudnym rywalem bez względu na to jak się prezentują - ocenia rywali Bernardo Rezende.
Skład Brazylii na Ligę Światową 2011:
Rozgrywający: Bruno, Raphael, William, Marlon
Przyjmujący: Thiago, Dante, J.Bravo, Murilo, Giba, William Martins
Środkowi: Sidao, Gustavo, Lucas, Eder, Rodrigão, Henrique
Atakujący: Visotto, João Paulo,
Libero: Mário, Sergio
Triumfująca Brazylia. Kibice siatkówki przyzwyczaili się już do tego widoku
USA (5*)- wszystko jest możliwe
W Lidze Światowej siatkarze USA w ostatnim czasie nie odnieśli zbyt wielu sukcesów. Najlepszym wynikiem osiągniętym przez zespół z Ameryki Północnej było zwycięstwo w 2008 roku w finałowym meczu z Serbią rozegranym w Rio De Janeiro. Wcześniej podopieczni Alana Knipe jeszcze dwukrotnie zdobywali brązowe medale. W 1992 roku we włoskiej Genui zwyciężyli Holandię 3:1. Po piętnastu latach ponownie powtórzyli swój wyczyn tym razem w Katowicach pokonali gospodarzy. Jak łatwo można wywnioskować przebłyski formy u siatkarzy zza oceanu zdarzają się bardzo rzadko. To jednak nie oznacza, że można ich lekceważyć. Przekonali się o tym chociażby Rosjanie, którzy przed rokiem gładko przegrali z USA 3:0.
Dla zespołu Stanów Zjednoczonych udział w tegorocznej edycji Ligi Światowej ma być decydującym etapem w przygotowaniach do igrzysk olimpijskich, które w 2012 roku odbędą się w Londynie. Selekcjoner Alan Knipe w tym roku zdecydował się postawić na mieszankę rutyny z młodością. Do kadry po przerwie spowodowanej kontuzjami powraca min. Donald Suxho, który podczas ubiegłorocznej edycji Ligi Światowej odniósł kontuzję kolana. Alternatywą dla niego ma być debiutujący w rozgrywkach Brian Thornton. Początkowo na pozycji drugiego rozgrywającego wystąpić miał Kevin Hansen niestety zapalenie wyrostka robaczkowego wykluczyło go z gry na najbliższe kilka tygodni. Do kadry dołączyli także: Jayson Jablonsky wybrany w 2010 MVP Igrzysk Panamerykańskich oraz Gabe Gardnem, który po raz ostatni wystąpił w reprezentacji na Olimpiadzie w Pekinie.
-Wierzę, że wszyscy zawodnicy których mam w kadrze będą w stanie zaprezentować się równie skutecznie co ich bardziej doświadczeni koledzy. Naszym celem jest jak najlepsza gra w każdym elemencie i każdym meczu. Jeżeli uda nam się zrealizować nasze założenia, to jesteśmy w stanie dojść nawet do finału - ocenia szanse swojego zespołu selekcjoner reprezentacji USA Alan Knipe.
Skład USA na Ligę Światową 2011:
Rozgrywający: Kevin Hansen , Tyler Hildebrand , Soji Kawika , Donald Suxho, Brian Thornton, Jonathan Winder
Atakujący: Carson Clark , Gabe Gardner , Evan Patak , Clayton Stanley
Środkowy: Andy Hein, Russell Holmes , Max Holt, David Lee, Ryan Millar , David Smith
Przyjmujący: Matt Andersen, Jayson Jablonsky, Paul Lotman, Reid Priddy, Sean Rooney, Scott Touzinsky, Robert Tarr
Libero: Rich Lambourne, Dustin Watten
Polska (10*)- pierwszy finalista
Przed czterema laty reprezentacja Polski również była gospodarzem turnieju finałowego. Wówczas nasi reprezentanci zajęli trzecią lokatę w klasyfikacji końcowej. Jeżeli uda się ten wynik powtórzyć z pewnością będzie to spory sukces nowego selekcjonera kadry narodowej Andrei Anastasiego. Tym bardziej, że ubiegłoroczną edycję biało-czerwoni zakończyli dopiero na dziesiątej pozycji.
Włoskiego szkoleniowca reprezentacji Polski czeka nie lada wyzwanie. W rozgrywkach grupowych nie będzie mógł skorzystać z największych gwiazd reprezentacji. W kadrze na Ligę Światową nie znaleźli się bowiem: Piotr Gacek, Michał Winiarski, Daniel Pliński, Paweł Zagumny i Mariusz Wlazły. Do zespołu powrócił natomiast Łukasz Żygadło, który w burzliwej atmosferze opuścił drużynę Daniela Castellaniego w lipcu ubiegłego roku. Okazję debiutu w tych prestiżowych rozgrywkach otrzymają natomiast: Bartosz Janeczek, Michał Kubiak, Piotr Hain, Grzegorz Kosok. Po rocznej przerwie powracają także Krzysztof Ignaczak, Marcel Gromadowski, Fabian Drzyzga i Paweł Woicki. Czy w tej sytuacji można liczyć na sukces w wykonaniu naszego zespołu? Z pewnością zawodnikom nie powinno zabraknąć motywacji. Tym bardziej, że we wrześniu reprezentację czekają Mistrzostwa Europy i dobra postawa w Lidze Światowej może pomóc w ponownym zadomowieniu się w kadrze. Dodatkowo co niektórzy reprezentanci coraz mniej chętnie przywdziewają biało-czerwony trykot usprawiedliwiając się ciężkim sezonem i koniecznością podleczenia kontuzji lub odpoczynku.
- Chłopaki bardzo ciężko pracują, są zmotywowani, kochają to co robią, bardzo mnie to wszystko cieszy i jeszcze bardziej napędza do działania. Nie mogę nic obiecywać jeśli chodzi o wyniki, bo to początek naszej pracy. Cały czas trochę eksperymentujemy. Na pewno mogę obiecać, że zrobimy wszystko, aby grać jak najlepiej, że siatkarze, którzy będą przeze mnie wybrani, będą walczyć o każdą piłkę - zapowiada Andrea Anastasi.
Skład Polski na Ligę Światową 2011:
Rozgrywający: Fabian Drzyzga, Paweł Woicki, Łukasz Żygadło
Atakujący: Marcel Gromadowski, Piotr Gruszka, Bartosz Janeczek, Jakub Jarosz
Przyjmujący: Bartosz Kurek, Zbigniew Bartman, Michał Bąkiewicz, Michał Kubiak, Mateusz Mika, Michał Ruciak
Środkowi:
Piotr Hain, Grzegorz Kosok, Marcin Możdżonek, Karol Kłos, Piotr Nowakowski
Libero: Krzysztof Ignaczak, Paweł Zatorski
Polskich kibiców po raz kolejny czeka wielka uczta. Najpierw w rywalizacji grupowej, a następnie w turnieju finałowym
Portoryko (16*)- efektowny debiut czy frycowe do zapłaty?
Drużyna Portoryko to debiutant w rozgrywkach Ligi Światowej. Sympatykom tego zespołu nie mogło przytrafić się nic lepszego niż rywalizacja w grupie A z tak znakomitymi zespołami. Jest to po części nagroda za skuteczną grę w eliminacjach. W drodze na turniej podopieczni Carlosa Cardona pokonali bowiem Portugalię i Chiny wykazując się niezwykłą regularnością i czterokrotnie wygrywając 3:1. Wyeliminowanie tego drugiego zespołu to spora niespodzianka, bowiem Azjaci występowali w "Światówce" bez przerwy od 2006 roku.
W zespole trenera Cardona gwiazdą numer jeden z pewnością jest Hector Soto. Obok niego o sile reprezentacji stanowi 35-letni Victor Rivera. To właśnie na barkach tych dwóch siatkarzy spoczywa odpowiedzialność za dobry wynik reprezentacji. W pierwszej szóstce powinni pojawić się także rozgrywający Angel Perez, środkowy Enrique Escalante, atakujący Jose Rivera i libero Gregory Berrios.
Jak przyznaje argentyński selekcjoner cele zespołu nie są zbyt wygórowane, choć Portorykańczycy już nie raz pokazali, że potrafią rywalizować z najlepszymi zespołami na świecie. Wystarczy wspomnieć ich zwycięstwo nad Rosjanami podczas ubiegłorocznych Mistrzostw Świata. - Gramy w grupie z mistrzami świata i ubiegłorocznymi zwycięzcami, którzy zdobyli prawie wszystko w tym sporcie. Ponadto zagramy przeciwko USA, którzy są mistrzami olimpijskimi i Polsce, którzy są mistrzami Europy. Wyzwania jest bardzo duża, ale nasza drużyna nigdy nie uciekła od żadnego wyzwania. Chcemy pozostać na przyszły rok w Lidze Światowej, a do tego będziemy potrzebowali zwycięstw - powiedział Carlos Cardon.
Skład Portoryko na Ligę Światową 2011:
Rozgrywający: Angel Perez, Fernando Morales, Edgardo Goas, Javier Perez
Przyjmujący: Hector Soto, Jean Carlos Ortiz, Steven Morales,Victor Bird Środkowi: Enrique Escalante, Roberto Muñiz, Daniel Eraso, Cristian Cruz, Ramon Burgos, Pedro Blasini
Atakujący: Victor Rivera, Jose Rivera, Juan Figueroa, Ivan Perez, Sequiel Sanchez, Ezequiel Cruz, Jore Lopez, Cristian Rivera
Libero: Gregory Berrios, Denis Del Valle, Joel Rivera
* - miejsce w rankingu FIVB