Piotr Gruszka: Igrzysk nigdy dosyć

Reprezentacja Polski w piątek rozpocznie zmagania w Lidze Światowej. Nasza drużyna narodowa zmierzy się w Łodzi z kadrą Stanów Zjednoczonych. Na parkiecie nie zobaczymy jeszcze atakującego Piotra Gruszki, który powraca do zdrowia po kontuzji barku.

W tym artykule dowiesz się o:

Najlepszy siatkarz ostatnich mistrzostw Europy w rozmowie z Przeglądem Sportowym zdradził, że wciąż marzy o wyjeździe na igrzyskami olimpijskie. - Byłem na trzech, ale igrzysk nigdy dosyć. Cała moja motywacja po kontuzji brała się z marzeń o wyjeździe do Londynu. Wszystko podporządkowuję właśnie temu celowi - powiedział Piotr Gruszka.

Reprezentanta Polski w przyszłym sezonie nie zobaczymy, grającego w polskiej lidze. Siatkarz zdecydował się na wyjazd do Włoch, gdzie będzie bronił barw klubu Marcegaglia CMC Ravenna. - Cieszę się, że znalazła się drużyna, która tak bardzo mnie chciała. Poza tym będę grał tam jako atakujący, a to ważne, bo na tej pozycji widzi mnie selekcjoner. Kilka klubów chciało mnie na pozycję przyjmującego, ale przed igrzyskami nie czas na rewolucję. Został mi tylko rok - stwierdził Gruszka na łamach Przeglądu Sportowego.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)