Potrzebujemy zwycięstw, by poprawić pewność siebie - komentarze po spotkaniu Portoryko - Polska

Starcie Polaków z Portorykańczykami miało jednego faworyta. Jednak trener Andrea Anastasi podkreślał podczas pomeczowej konferencji, że polska reprezentacja jest młodym zespołem i na dwóch pozycjach testuje zawodników. Jednocześnie podkreślił, że jego zespół zamierza walczyć o drugie zwycięstwo w Portoryko. Nastroje w ekipie gospodarzy nie były zbyt dobre, zwłaszcza mając na uwadze trzeci set w ich wykonaniu.

Hector Soto (kapitan reprezentacji Portoryko): Nasza gra wyglądała katastrofalnie, nie mieliśmy założeń by tak grać. Nie znajduję innych słów, aby opisać naszą postawę. Nie zaprezentowaliśmy tego, co trenowaliśmy przygotowując się do spotkań z Polakami.

Michał Bąkiewicz (kapitan reprezentacji Polski): Jesteśmy szczęśliwi, bo wygraliśmy bardzo ważny dla nas mecz. Myślę, że drugie spotkanie będzie dla nas trudniejsze, bo drużyna Portoryko na pewno zaprezentuje się o wiele lepiej niż podczas tej konfrontacji.

Carlos D. Cardona (trener reprezentacji Portoryko): Nie potrafiliśmy poprawić swojej gry podczas dwóch pierwszych setów. Polacy grali na wysokim poziomie, z czym nie mogliśmy sobie poradzić. Natomiast w trzeciej partii straciliśmy ducha walki, przestaliśmy dobrze zagrywać i popełniliśmy zbyt dużo błędów własnych.

Andrea Anastasi (trener reprezentacji Polski): Jestem szczęśliwy, bo moi podopieczni spisali się bardzo dobrze, ciężko zapracowali na tę wygraną. To jest bardzo młoda drużyna, która potrzebuje zwyciężać, by poprawiać swoją pewność siebie. Po raz pierwszy w swoim życiu Zbigniew Bartman gra na pozycji atakującego, ale radzi sobie bardzo dobrze. Natomiast nasz rozgrywający Łukasz Żygadło jest również sprawdzany jako zawodnik podstawowej szóstki. Mamy zespół, który będzie występował podczas turnieju finałowego Ligi Światowej i chcemy wygrać tyle spotkań, ile jest możliwych, więc podczas drugiego meczu będziemy walczyć o zwycięstwo.

Komentarze (0)