KPS Jadar Siedlce, który przejął miejsce w I lidze po Jadarze Radom zaczyna kompletowanie składu. Przed kilkoma dniami kontrakt z klubem podpisał grający ostatnio w Jokerze Piła środkowy, Witold Chwastyniak. W poniedziałek kontrakty z zespołem podpisało dwóch kolejnych zawodników.
22-letni Jakub Bucki jak dotąd całą swoją karierę wiązał z Radomiem - wraz z zespołem rezerw Jadaru w roku 2005 wywalczył awans do drugiej ligi, w 2007 roku zaś zdobył tytuł wicemistrza Polski juniorów. W PlusLidze zadebiutował w sezonie 2007/2008. Po raz pierwszy na parkiecie pojawił się w wygranym 3:0 meczu z Płomieniem Sosnowiec. W sezonach 2007/2008 i 2008/2009 bronił także barw drugoligowych Czarnych Radom. W ostatnim roku stanowił już o sile pierwszoligowego Jadaru.
Jakub Bucki grywa także w siatkówkę plażową. Jak dotąd może pochwalić się tytułem wicemistrza Polski juniorów 2007 oraz udziałem w ćwierćfinale mistrzostw Polski seniorów 2007, w którym wraz z Grzegorzem Klimkiem uległ parze Marcin Nowak - Rafał Matusiak. Po raz pierwszy do reprezentacji Polski seniorów w siatkówce plażowej powołany został w marcu 2009. - Cieszę się, że zagram w Siedlcach. Jak na beniaminka pierwszej ligi organizacja w klubie stoi na naprawdę wysokim poziomie. Z tego, co wiem, naszym celem ma być pewne utrzymanie w lidze - chwali nowy klub atakujący.
KPS podpisał jeszcze jeden kontrakt z zawodnikiem związanym z Radomiem - umowę z klubem przedłużył podstawowy w ostatnim sezonie rozgrywający, Wojciech Ranecki. Niespełna 21-letni siatkarz zastąpił na swojej pozycji Piotra Milewskiego (Avia Świdnik) i błyskawicznie odnalazł się w zespole, stając się jednym z jego najmocniejszych punktów podczas ostatniego sezonu, w którym KPS odniósł zwycięstwo w fazie zasadniczej rozgrywek III grupy II ligi.
- Jestem zadowolony¸ że zostaję w Siedlcach! Podoba mi się tutaj, władze klubu podchodzą do swoich zadań bardzo profesjonalnie, poza tym mamy wspaniałych kibiców- mówił po podpisaniu kontraktu, Wojciech Ranecki. Umowy obu siatkarzy pozostaną ważne przez rok.
Klub z Siedlec poinformował także o rozwiązaniu umów z trzema zawodnikami - rozgrywającym Konradem Krzywieckim, przyjmującym Marcinem Śliwą i środkowym Maciejem Krzaczkiem. W ostatnim przypadku decydujące okazały się być nie kwestie sportowe, a logistyka - Krzaczek nie mógłby pogodzić obowiązków pierwszoligowego siatkarza z pracą w straży pożarnej.