Jak się okazało, dla Adriana Hunka najważniejszą chwilą w trakcie trwania minionego sezonu był mecz pucharowy w Nowym Dworze Mazowieckim. W ćwierćfinale pierwszoligowy GTPS mierzył się ze Skrą Bełchatów, wcześniej pokonał Farta Kielce. - Osoby związane z AZS Częstochowa dostrzegły mnie właśnie na finale Pucharu Polski i poważniej zainteresowały się moją osobą. Na testach w nowym zespole nie byłem, po prostu sprawie udało nam się dojść do porozumienia. Kontrakt już podpisałem - komentuje siatkarz.
W przyszłym sezonie środkowymi w akademickiej drużynie poza byłym zawodnikiem GTPS będą na pewno Łukasz Wiśniewski oraz Wojciech Sobala. Z tej trójki Hunek jest najstarszy (26 lat), ale w ekstraklasie doświadczenie ma najmniejsze. Poprzednio związany był głównie z lubuską siatkówką. Dwa lata występował w gorzowskim zespole, wcześniej reprezentował barwy nieistniejącego już Orła Międzyrzecz. - Myślę, że to może być dla mnie przełom. Mam świadomość, że pomiędzy pierwszą ligą a ekstraklasą jest przepaść - mówi zawodnik.
Hunek optymistycznie patrzy w przyszłość i wyraża również chęć współpracy z trenerem Marekiem Kardošem. - Mamy w zespole dobrego szkoleniowca, mogę się sporo nauczyć i na pewno dam sobie radę - zapowiada.