Damian Dacewicz: Polakom brakuje mocy w ataku

Były reprezentacyjny środkowy, a obecnie trener i komentator sportowy Damian Dacewicz uważa, że Polakom brakuje ognia w ataku, stąd nie są zagrożeniem dla rywali w tegorocznej Lidze Światowej.

Paweł Sala
Paweł Sala

Damian Dacewicz, niegdyś znakomity środkowy reprezentacji Polski, pokusił się na łamach Przeglądu Sportowego o ocenę obecnych środkowych w kadrze. Zdaniem Dacewicza, Marcin Możdżonek, Piotr Nowakowski czy Grzegorz Kosok dobrze spisują się na bloku, ale brakuje im niezbędnej mocy w ataku. - Brakuje mi ognia w ataku, bo nasi środkowi nie wyglądają przekonująco w tym elemencie, często nie kończą akcji - zapewnia Dacewicz.

Jak na razie pewniakiem do występów na środku jest Możdżonek. O drugie miejsce wciąż toczy się rywalizacja. - Zawodzi mnie Nowakowski, który w ataku błyszczał w PlusLidze, a teraz wygląda na przygaszonego. Mam nadzieję, że efekty pracy środkowych i rozgrywającego przyjdą już w finale Ligi Światowej rozgrywanym w naszym kraju - mówi.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×