Brazylijki zdetronizowały Dominkanę, USA i Kuba w Grand Prix 2012

Siatkarki Brazylii zdobyły Puchar Panamerykański. W finale pokonały obrończynie tytułu Dominikanę 3:0. Brązowy medal przypadł w udziale Amerykankom, które zwyciężyły Kubę bez straty seta.

Siatkarki Brazylii powróciły na tron po rocznej nieobecności, kiedy to przed rokiem zajęły zaledwie ósme miejsce. Tym razem podopieczne Jose Guimaraesa nie pozostawiły złudzeń swoim przeciwniczkom i w decydującym starciu pokonały Dominikanę 3:0 (25:20, 25:22, 25:19).

- Cieszę się z wygranej. Mecze z Dominikaną zawsze są trudne, ponieważ gramy na podobnym poziomie. Teraz musimy się przygotowywać do kolejnych turniejów. Mam nadzieję, że zdołamy utrzymać taką formę w kolejnych spotkaniach - skomentował lakonicznie sukces swojego zespołu Jose Guimaraes.

-Graliśmy cały turniej bardzo dobrze, ale dziś Brazylia była lepsza szczególnie w bloku. To zaważyło w kluczowych momentach o wygranej. Jestem jednak zadowolony ze srebra - mówił z kolei Marcos Kwiek, szkoleniowiec przegranych.

Powody do zadowolenia miały również dwie kolejne drużyny, które rywalizowały w "małym finale" o brązowy medal. Sukces przypadł w udziale Amerykankom, które zwyciężyły 3:0 (25:21, 25:16, 25:13). Mimo porażki Kubanki również mogły czuć się usatysfakcjonowane, bowiem czwarta pozycja zapewniła im prawo gry w cyklu World Grand Prix 2012.

- Jestem bardzo zadowolony z gry Nancy Metcalf. Mieliśmy na tym turnieju kilka słabszych momentów, ale wyciągnęliśmy wnioski i osiągnęliśmy swój cel. Awansowaliśmy do przyszłorocznego cyklu Grand Prix - powiedział Hugh McCutcheon trener reprezentacji USA.

- Straciliśmy nasze trzy najlepsze zawodniczki przed turniejem (zostały wykluczone z kadry przez władze Kuby - dop. aut.). Wyciągnęliśmy wnioski z naszej gry i teraz będziemy musieli popracować nad ich wyeliminowaniem - powiedział po meczu Juan Gala, szkoleniowiec Kuby.

Mecz o 5. miejsce:

Argentyna - Portoryko 2:3 (25:23, 25:21, 23:25, 21:25, 13:15)

Mecz o 7. miejsce

Peru - Kanada 0:3 (21:25, 22:25, 19:25)

Komentarze (0)