Krzysztof Ignaczak: Statystyki statystykami, ale sa lepsi ode mnie

Dla Krzysztofa Ignaczaka tegoroczna edycja Ligi Światowej była bardzo udana. Libero reprezentacji Polski zdobył brązowy medal i statuetkę najlepszego libero turnieju. - Nie spodziewałem się tego wyróżnienia - przyznaje "Igła".

W tym artykule dowiesz się o:

Krzysztof Ignaczak od kilku lat uznawany jest w Polsce za jednego z najlepszych libero. Od zakończenia tegorocznej edycji Ligi Światowej śmiało można mówić o nim, jako o jednym z najlepszych zawodników grających na tej pozycji na świecie. "Igła" zwyciężył bowiem w klasyfikacji na najlepszego libero "Światówki 2011". Jak przyznaje sam zawodnik to wyróżnienie było sporym zaskoczeniem i jak podkreśla nie czuje się gwiazdą. - Nie spodziewałem się tego wyróżnienia, bo z tego co mi koledzy mówili rosyjski libero - Sokołow przed meczem finałowym był tuż za mną. Poza tym uwazam, że Brazylijczyk Sergio i Francu Henno są i tak lepsi ode mnie. To są takie ikony siatkówki na świecie, które wyznaczają pewne wzorce i dla mnie oni zawsze będą najlepsi - przyznał skromnie Ignaczak.

Reprezentant Polski przyznał, że podczas imprez międzynarodowych zazwyczaj jest w wysokiej formie. Tegoroczna edycja Ligi Światowej była więc uwieńczeniem tego o czym mówiło się od dłuższego czasu, ale nie zawsze było to zauważane. - Często mówiło się o tym, że gram dobrze, ale zwykle nikt nie zauważał tego, że byłem wysoko w statystykach indywidualnych. Może nie zajmowałem pierwszego miejsca, ale byłem drugi, czy trzeci i przeważnie grałem dobrze. Takie wyróżnienie naprawdę motywuje mnie do jeszcze cięższej pracy - przyznaje reprezentant Polski na łamach Super Nowości.

Zawodnik nie ukrywa, że udział nowego szkoleniowca w brązowym medalu jest bez wątpienia spory, ale nie można zapomnieć o zawodnikach, którzy wykazali się olbrzymim sercem do gry. Z ostateczna ocena zespołu należy jednak poczekać bowiem najważniejsze w tym sezonie będą Mistrzostwa Europy. - Przed nami są Mistrzostwa Europy i chcielibyśmy żeby nasz młody zespół osiągnął coś dobrego na tym turnieju. Natomiast ci zawodnicy, którzy są w tej grupie mają niewątpliwie wielkie serce do gry, o czym wspominałem już we wcześniejszych wywiadach. Cechuje nas hart ducha i wola walki. To właśnie tymi czynnikami wygraliśmy historyczny brązowy medal - powiedział libero reprezentacji Polski.

Krzysztof Ignaczak ze stauetką dla najlepszego libero Ligi Światowej 2011

Źródło artykułu: