Waldemar Pawlak: Chcemy, aby w każdym województwie były po dwa siatkarskie SMS-y

Sukces polskiej reprezentacji podczas ostatniej edycji Ligi Światowej oraz zbliżające się wybory parlamentarne sprawiły, że siatkówką zainteresowali się również politycy. - Będzie dofinansowanie dla siatkarskich SMS-ów - zapowiada wicepremier Pawlak.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
Zbliżające się wybory parlamentarne oraz stale rosnąca popularność siatkówki w Polsce sprawiły, że ta dyscyplina sportu staje się jednym z elementów kampanii wyborczej polityków. - Siatkówka, w której odnosimy światowe sukcesy, to prawdziwa kuźnia charakterów i wspaniała szkoła fair play oraz pracy zespołowej. W ostatnich rozgrywkach Ligi Światowej przekonaliśmy się, że możemy wygrywać z potęgami - powiedział Waldemar Pawlak, wicepremier Rzeczypospolitej Polskiej. Lider PSL idąc śladem swoich poprzedników, którzy postanowili budować "Orliki" mające pomóc w rozwoju talentów piłkarskich w naszym kraju zapowiada, że w przyszłorocznym budżecie znajdą się środki na dofinansowanie siatkarskich Szkół Mistrzostwa Sportowego. - Będzie to kwota 50 milionów złotych. O taką sumę wnioskował Polski Związek Piłki Siatkowej. Chcemy, by dzięki tym pieniądzom w każdym województwie funkcjonowały po dwie Szkoły Mistrzostwo Sportowego, w których wiodącą dyscypliną byłaby siatkówka - cytuje słowa polityka oficjalna strona PZPS.
Sukcesy reprezentacji Polski tradycyjnie już stają się elementem kampanii wyborczej polityków. Czy skorzysta na tym polska siatkówka?
Mirosław Przedpełski prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej przyznaje, że cieszy go taka deklaracja. Niewykluczone bowiem, że popularyzacja siatkówki pomoże dotrzeć do jeszcze większej liczby młodzieży, która zdecyduje się na czynne uprawianie tego sportu. - Cieszę się, że jest taki pomysł. Siatkówka jest w naszym kraju bardzo popularna. Realizacja tego programu pomoże dotrzeć do dużej liczby polskiej młodzieży. Wiemy, że w naszym kraju jest dużo miejsc, gdzie ludzie chcą otwierać Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Trzeba wykorzystać ten moment - powiedział Mirosław Przedpełski. Entuzjastycznie do propozycji wicepremiera podszedł również nowy szkoleniowiec reprezentacji Polski siatkarek Alojzy Świderek, który nie ukrywa, że realizacja programu może pozytywnie wpłynąć na polską siatkówkę. - Może on zmienić w zasadniczy sposób polską siatkówkę. Dzięki szkołom w województwach młodzi zawodnicy będą mogli częściej bywać w domach. SMS-y uaktywnią ludzi w małych środowiskach, gdyż to właśnie w nich siatkówka jest najpopularniejsza. W nich też łatwiej znaleźć sponsorów - powiedział na konferencji prasowej Alojzy Świderek, cytowany przez pzps.pl.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×