W poprzednim sezonie Energetyk Jaworzno ze względu na drastyczne zmniejszenie budżetu musiał postawić na mniej doświadczonych oraz, nie ukrywajmy, tańszych zawodników. Z klubem pożegnały się postacie, które tworzyły oblicze "energetycznych" w ostatnich latach, m.in. Krzysztof Szopa, Krzysztof Antosik, Mariusz Syguła, czy Jarosław Tepling. Na ich miejsce trener Sławomir Gerymski sprowadził młodych zawodników uzupełniając skład wychowankami grającymi wcześniej w rozgrywkach trzeciej ligi.
W zbliżającym sezonie szkoleniowiec postawił na podobną taktykę. Do kadry zespołu dołączyli młodzi Mateusz Wojnowicz, Patryk Łaba oraz wychowanek MCKiS-u, Adam Michalski.
W poniedziałek Jaworzno rozpoczyna treningi do nadchodzących rozgrywek. - Przygotowania całą ekipą zaczynamy 1 sierpnia, jednak trener Gerymski dokładnie wyznaczył nam indywidualny trening w wakacje. Ma on dać nam łatwiejsze wejście w te już mocniejsze zajęcia - komentuje przyjmujący Energetyka, Dominik Żmuda.
Przed sezonem 2010/2011 zarząd klubu zapowiadał, że ważne jest dla nich jedynie utrzymanie w I lidze mężczyzn. Obecnie takich głosów nie słychać, a Żmuda twierdzi, iż wyższe lokaty są w ich zasięgu: - Życzyłbym sobie walki o górę tabeli, ale wydaje mi się, że my, jako zespół, zamiast gadać musimy po prostu ciężko trenować i zobaczymy jaki to da efekt.