Analiza SportoweFakty.pl: Jak awansować do Final Eight World Grand Prix?

Wygrać z Chinkami za wszelką cenę, a później... wszystko może się zdarzyć! Nawet dwa punkty mogą dać podopiecznym Alojzego Świderka przepustkę do gry w turnieju finałowym World Grand Prix. Pytanie tylko, czy biało-czerwone są w stanie postawić się zawsze groźnej drużynie z Azji, która będzie miała przewagę własnego parkietu?

W tym artykule dowiesz się o:

Polskie siatkarki w bardzo znaczący sposób utrudniły sobie możliwość występu podczas turnieju finałowego World Grand Prix. Kolejna karaibska wpadka zmusiła do usilnego kalkulowania w celu awansu. Przepustki do Makao może nie dać nawet najwyższe z możliwych zwycięstwo nad Chinkami. Biało-czerwone skok na awans rozpoczynają z odległego, dziesiątego miejsca.

Polki walczą o finałowy turniej WGP -> Śledź relację LIVE!

Tabela World Grand Prix 2011 przed ostatnią serią spotkań

Lp.DrużynaMZPktRatio setRatio pkt
1. Brazylia 8 8 24 12.000 1.382
2. Rosja 8 7 21 3.833 1.252
3. USA 8 7 20 4.400 1.234
4. Serbia 8 5 17 1.818 1.068
5. Włochy 8 6 16 1.462 1.108
6. Tajlandia 8 5 15 1.417 1.050
7. Japonia 8 5 15 1.364 1.009
8. Chiny 8 5 14 1.333 1.028
9. Korea Płd. 8 5 13 1.071 1.005
10. Polska 8 4 13 1.231 1.034

Zadanie trudne, ale nie niemożliwe do wykonania. Aby znaleźć się w wymarzonym finale, należy wyprzedzić dwie ekipy, wyłączając z tego grona pewne awansu Chinki, które zmierzą się w niedzielę z Polkami, jednocześnie zamykając fazę interkontynentalną. Portal SportoweFakty.pl przygotował zestawienie pokazujące, co należy zrobić, aby zdystansować poszczególne drużyny.

Korea Południowa

Wariant I:

- Polki wygrywają z Chinkami w dowolnym stosunku

- Koreanki przegrywają swoje spotkanie z Serbkami, nie zdobywając punktu

Wariant II:

- Koreanki przegrywają po tie-breaku

- Polki okazują się lepsze od Chinek po trzech lub czterech setach

Japonia

Wariant I:

- Siatkarki z kraju Kwitnącej Wiśni nie zdobywają punktu przeciwko Rosjankom

- Polki dopisują do swojego konta 2 punkty za mecz z Chinkami

Wariant II:

- Japonki zdobywają jedno "oczko" w starciu przeciwko ekipie Sbornej

- Polki wygrywają za trzy punkty z Chinami

Tajlandia

Wariant I:

- Polki wygrywają 3:0 lub 3:1

- Tajki przegrywają w takim samym stosunku z Brazylią

Wariant II:

- Biało-czerwone zdobywają 2 punkty za mecz z Chinkami

- Tajlandia okazuje się słabsza od Canarinhos po 3-4 setach

Wariant III:

- Polska - Chiny 3:2

- Tajlandia - Brazylia 2:3

- Decyduje ratio małych punktów - przed niedzielnymi meczami minimalna przewaga Tajek.

Wariant IV:

- Tajlandia przegrywa po tie-breaku

- Polki zgarniają komplet punktów

Wydaje się nam, że wyczerpaliśmy wszystkie możliwości, aby hipotetycznie przeskoczyć te ekipy. Patrząc na rywali najgroźniejszych przeciwniczek Polek, można patrzeć na to z optymizmem. Są to przecież czołowe ekipy cyklu - Rosja, Brazylia i Serbia. Jednak cała trójka ma już zapewniony awans i może sobie pozwolić na wystawienie drugich szóstek.

Wnioski: Szanse na awans Polek są naprawdę spore! Przy dużej ilości szczęścia biało-czerwone mogą wylądować nawet na szóstej pozycji! Przy rozpisywaniu każdego z wariantów pojawia się jednak jeden kluczowy warunek - wygrać z reprezentacją Chin, drużyną, z którą nigdy nie grało się łatwo, nie mówiąc już o wygrywaniu. Analizując historię trafiamy na jedyne spotkanie w cyklu World Grand Prix, jakie wygrały biało-czerwony z tym właśnie przeciwnikiem. Odbyło się ono w 2007 roku w... Hongkongu! Być może to znak?

Źródło artykułu: