Marek Brandt: Bełcik od dwóch dni przebywa w szpitalu

Zaledwie cztery z piętnastu zawodniczek Atomu Trefla Sopot pojawiły się na pierwszych zajęciaciach zespołu po zakończeniu okresu wakacyjnego. Zabrakło Izabeli Bełcik, którą problemy zdrowotne zamiast na parkiet skierowały do lekarskich gabinetów.

- Od dwóch dni jest w szpitalu, lekarze robią jej szereg badań, bo na razie nie określono przyczyny jej problemów ze stawami - przyznaje Marek Brandt, dyrektor sportowy sopockiego klubu w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Przy tak skromnej frekwencji do drużyny wicemistrzyń Polski dołączyły tymczasowo Milena Rosner i Dorota Pykosz. Niebawem w Sopocie pojawić ma się także Agata Wilk, która wraz z reprezentacją B występowała na uniwersjadzie. Pozostałe siatkarki powinny wrócić po zakończeniu mistrzostw kontynentalnych. Niewykluczone, że i wówczas może być z tym kłopot. Amerykańska federacja póki co nie wyraziła zgody na to, aby rozgrywająca Alisha Glass i przyjmująca Megan Hodge przyleciały do Polski we wrześniu. Zdaniem działaczy zza oceanu zawodniczki miałyby pojawić się w klubie dopiero po zakończeniu listopadowych rozgrywek Pucharu Świata. - Zamierzamy walczyć o ich obecność, ale na noże nie pójdziemy - przyznaje Marek Brandt.

źródło: Przegląd sportowy

Komentarze (0)