Przed sezonem nowym trenerem został Mauro Masacci. Ma on bardzo dobry kontakt z zawodniczkami. - Dogadujemy się bardzo dobrze. Oczywiście jest wymagający i to bardzo, ale przy tym jest bardzo ludzki. Potrafi też rozładować atmosferę, bo jest dowcipny. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w trakcie spotkań, bo treningi i mecze to dwie różne rzeczy - powiedziała w rozmowie z Expressem Ilustrowanym Joanna Mirek.
Przyjmująca i zarazem kapitan drużyny z Łodzi doskonale zdaje sobie sprawę z wagi każdego etapu przygotowań. - Na wszystko przyjdzie czas. Teraz poświęcałyśmy go na ciężką pracę i wierzę, że będzie ona miała przełożenie na naszą grę. Oczywiście czekamy na pierwsze sparingi, bo to jest solą siatkówki. Już za tydzień zagramy z Jedynką Aleksandrów, a za dwa rozpoczniemy cykl turniejów - dodała.