- Otwieramy ligę. To rewolucyjna, ale potrzebna decyzja. Staliśmy się pionierami. Przecieramy szlaki i jesteśmy przekonani, że ta zmiana była konieczna. To znak czasów - powiedział dla Przeglądu Sportowego prezes PZPS Mirosław Przedpełski.
Rewolucyjne zmiany zakładają, że w sezonie 2011/2012 żaden z zespołów nie spadnie z PlusLigi i żaden do niej nie awansuje. Nie oznacza to jednak, że liga będzie zamknięta. Wręcz przeciwnie - władze związku uważają, że to otwarcie ligi. W sezonie 2011/2012 ostatni zespół w lidze nie zostanie zdegradowany, o ile nie będzie rażąco odstawał poziomem sportowym od pozostałych drużyn. Jeżeli nie wygra minimum pięciu spotkań, to zostanie z ligi usunięty. Nie jest również wykluczone, że liga zostanie poszerzona. Kluby z miejsc 1-4 I ligi będą musiały jednak złożyć akces do stycznia 2012 roku. Jeżeli spełnią warunki, to zostaną do rozgrywek dopuszczone. Warunki obejmują brak zaległości finansowych, wystarczająco wysoki budżet, halę spełniająca warunki PLPS i odpowiedni poziom sportowy.
Wprowadzenie zmian ma ułatwić klubom podpisywanie długofalowych umów ze sponsorami. Kolejnym krokiem w drodze do profesjonalizacji rozgrywek ma być wprowadzenie od 2014 roku draftu. Zmiany będą dotyczyły tylko rozgrywek męskich, bo PlusLiga kobiet zdaniem związku nie jest jeszcze gotowa na taką rewolucję.
Źródło: Przegląd Sportowy