Szamotuły Enea Cup 2011 - I dzień: Atom Trefl zmiażdżył BKS, niespodziewana porażka mistrzyń Polski

ręki, więc nie spodziewam się oglądać jej za często w pierwszej szóstce. Włoski szkoleniowiec zapewne stawiać będzie na młodzież. Co do niespodzianki, to nie ma o czym mówić. Mecz o pietruszkę, ot takie sprawdzenie się w grze. Muszynianki w połowie rezerwami po kontuzjach, dużo rotacji Serwińskiego. W Łodzi Kosek i Kwiatkowskiej chyba forma przyszła, bo na ME tak się nie prezentowały, do tego dzień konia Mróz. Poziom meczu niski, widać, że forma większości jeszcze w lesie. W sumie nie ma co się dziwić, skoro drużyny rozegrają 5 kolejek, później pauzują przez 3 tygodnie, a forma musi być np. w przypadku Muszyny na LM.

klubu. Do tego Werblińska, Kaczor, Gajgał i Zenik są po kontuzjach, formę odbudowywać będą dłużej niż pozostałe. Łódź zagrała dobrze w zagrywce i bloku i udało im się zatrzymać Muszynianki.