Po znakomitym spotkaniu siatkarze AZS-u Politechniki Warszawskiej urwali punkty PGE Skrze Bełchatów. Przyjmujący mistrzów Polski chwalił rywali za postawę w tym meczu, choć indywidualnie nikogo nie wyróżnił. - Przede wszystkim zagrali dobrze jako drużyna i każdy z zawodników wniósł coś dobrego do gry całego zespołu. Podczas spotkania trener Radosław Panas dokonywał zmian, które bardzo pomogły zespołowi - przekonuje Bartosz Kurek.
Reprezentant Polski nie chce zrzucać kolejnej straty punktów w lidze na zmęczenie intensywnością spotkań (PlusLiga, Liga Mistrzów). - Jesteśmy przyzwyczajeni do takich maratonów, więc i tym razem nie narzekamy. Szkoda, że dzisiaj straciliśmy punkt, ale wcale nie graliśmy jakoś bardzo źle. Po prostu siatkarze Politechniki byli dzisiaj bardzo skuteczni, świetnie zagrywali i mieliśmy kłopoty z przyjęciem zagrywki. Dlatego bardziej cieszymy się ze zwycięstwa niż martwimy ze straty punktu - dodaje Kurek.
Źródło: Przegląd Sportowy.