Grzegorz Kosok doznał złamania kości łódeczkowatej, która zrasta się niezwykle trudno. - Aby w 100-procentach być wyleczony, jeszcze dwa tygodnie musi nosić gips - powiedział w rozmowie z portalem nowiny24.pl Andrzej Zahorski, specjalista od przygotowania fizycznego Asseco Resovii Rzeszów.
Zahorski twierdzi, że rokowania dla rzeszowskiego środkowego są bardzo optymistyczne. Kosok wznowił treningi na siłowni w celu podtrzymania cech motorycznych, siły i wydolności, które nabył podczas okresu przygotowawczego przed sezonem. Ma to pomóc w szybszym powrocie do optymalnej dyspozycji po wznowieniu treningów z pełnym obciążeniem.
Problemy zdrowotne środkowego, nie są jedynymi jakie nękają obecnie ekipę brązowych medalistów ubiegłorocznych rozgrywek PlusLigi. - Adrian Gonratiu i Maciej Dobrowolski, są już po zabiegach, czują się dobrze i trenują na pełnych obrotach- zakończył Zahorski.