Najlepsza szóstka 11. kolejki PlusLigi Kobiet według portalu SportoweFakty.pl

11. kolejka była jedną z ciekawszych, jakie kibice oglądali w tegorocznych zmaganiach. Doszło do kilku ciekawych, personalnych pojedynków, które utrudniły nam wybranie zestawienia najlepszych siatkarek minionej serii gier.

Rozgrywająca: Marta Szymańska (Stal Mielec)

Stal Mielec zaskoczyła wszystkich i poważnie osłabiona poradziła sobie z wyżej notowanymi rywalkami. Spora w tym zasługa rozgrywającej mielczanek, która bardzo dobrze poradziła sobie w Dąbrowie Górniczej.

Atakująca: Zuzanna Czyżnielewska (Pałac Bydgoszcz)

MVP meczu we Wrocławiu. Młoda atakująca po raz kolejny otrzymała sport kredyt zaufania od Magdaleny Mazurek, która dała jej aż 40 piłek w ataku. Efektem tego było 18 punktów wywalczonych przez bydgoszczankę, która z dobrej strony pokazała się również w polu serwisowym.

Środkowe: Agnieszka Bednarek-Kasza (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna), Zuzanna Efimienko (Impel Gwardia Wrocław)

Agnieszka Bednarek-Kasza po raz kolejny udowodniła, że w PlusLidze Kobiet jest zdecydowanie najlepsza. W meczu na szczycie po raz kolejny okazała się katem Atomówek. Tym co prawda udało się zatrzymać ją nieco w ataku ("tylko" 7/15), ale za to nie udało się to już w bloku (aż 6 punktów w tym elemencie) oraz na zagrywce (5 asów!). Wysoka klasa.

Jeśli Rafał Błaszczyk może pochwalić którąś z siatkarek za przegrany mecz z Pałacem, to będzie to z pewnością Zuzanna Efimienko. Kolejna środkowa, która miała szanse reprezentować Polskę w meczu kończącym kolejkę wywalczyła 16 "oczek", na co złożyło się 12 udanych ataków (55 proc. skuteczności), trzy bloki i jedna punktowa zagrywka.

Przyjmujące: Neriman Ozsoy (Atom Trefl Sopot), Rita Liliom (Stal Mielec)

W meczu na szczycie doszło do pojedynku przyjmujących, między Anną Werblińską a Neriman Ozsoy. Trudno było wybrać zwyciężczynię tego pojedynku. Niemal we wszystkich statykach dosłownie o krok przed rywalką była Turczynka, która niemal w pojedynkę próbowała zatrzymać mistrzynie Polski. To się nie udało, ale jej postawa dała jej miejsce w naszym zestawieniu.

Zdecydowaliśmy się na tylko jedną siatkarkę na tej pozycji z tego spotkania, bowiem drugie zarezerwowaliśmy dla Węgierki Rity Liliom ze Stali Mielec, bez której nie byłoby sporej niespodzianki w Dąbrowie Górniczej. Autorka 18 punktów tym razem zabłysnęła w bloku, aż sześciokrotnie skutecznie zatrzymując rywalki.

Libero: Mariola Zenik (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna)

Kolejny ciekawy i wyrównany pojedynek. W redakcyjnej debacie zwyciężyły argumenty przemawiające za muszyńską libero, która miała co prawda mniej widowiskowych obron od Pauliny Maj, ale zdecydowanie lepiej poradziła sobie od swojej vis a vis w przyjęciu, co przecież jest podstawą pracy siatkarek na tej pozycji.

Komentarze (0)