Natalia Kurnikowska trafiła na wypożyczenie do pszczyńskiego klubu tuż po Świętach Bożego Narodzenia. Przyjmująca mimo nowej przynależności klubowej będzie miała możliwość trenowania z zespołem Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza. Po zakończeniu sezonu Kurnikowska wróci do zagłębiowskiego zespołu, z którym wiąże ją roczny kontrakt.
Zespół PLKS Pszczyna nie zaliczy obecnego sezonu do udanych; prowadzona jeszcze do niedawna przez Dariusza Luksa drużyna zajmuje dopiero 10. miejsce w tabeli I ligi kobiet i będzie walczyła o utrzymanie w zapleczu PlusLigi Kobiet.