Elżbieta Skowrońska: Kibice widzą nas już na najwyższym stopniu podium

Dąbrowianki umieją grać z muszyniankami, gdyż jako jedyne pokonały je dwukrotnie w fazie zasadniczej. - Tak musimy grać - mówiła po meczu Elżbieta Skowrońska, przyjmująca Tauronu MKS, która jednocześnie apelowała do kibiców o rozsądek.

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik

Pojedynek Banku BPS z Tauronem MKS był zapowiadany jako noworoczny hit, podczas pierwszej rundy zasadniczej w Muszynie triumfowały dąbrowianki, ale gospodyniom udało się wygrać dwa sety. Kibice MKS-u życzyli sobie i wierzyli, że ich zawodniczki szybko rozprawią się z ekipą Bogdana Serwińskiego. Tak też się stało, Zagłębianki triumfowały w trzech odsłonach, a radości nie było końca. Przebija się przez nią głos rozsądku przyjmującej MKS-u. - Pamiętajmy, że jedno zwycięstwo jeszcze niczego nie przesądza. Kibice po takich spotkaniach wybiegają już myślami daleko do przodu widząc nas na najwyższym stopniu podium. Najważniejszy jest jednak zdrowy rozsądek - powiedziała Elżbieta Skowrońska.

Mimo tych słów, które mogą zmniejszyć radość kibiców Skowrońska podziela ogólną opinię, że jej drużyna zagrała bardzo dobre spotkanie. Dąbrowianki przyjmowały gorzej od swoich rywalek, ale kończyły akcje. - To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu i tak musimy grać, wspinając się na wyżyny umiejętności w każdym meczu jeśli marzy nam się podium. Cały czas ciężko pracujemy nad optymalną formą i efekty już widać. Najważniejsze to nie stracić czujności, nie dać sobie wmówić, że oto osiągnęłyśmy szczyt formy i lepiej być już nie może. Takie mecze dają pozytywnego kopa, ale zarazem nie mogą się nam po nim zagrzać głowy - podkreśliła zawodniczka.

Nie ma jednak ludzi nieomylnych, co ma swoje odzwierciedlenie również w siatkówce, która jest grą błędów - kto popełni ich mniej, ten wygrywa. Elżbieta Skowrońska stawia wysokie cele swojemu zespołowi, a mianowicie dążenie do perfekcji. - To nie jest tak, że zagrałyśmy bezbłędnie. Zawsze jest co poprawiać. Inna sprawa, że po takim meczu morale zespołu i wiara we własne umiejętności na pewno są większe. Przed nami kolejny mecz, tym razem z innym z faworytów w Sopocie - zaznaczyła.

Konfrontacja Atomu Trefla z Tauronem MKS już w najbliższą niedzielę, 8 stycznia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×