15 
Orzeczenie walkoweru na rzecz Asseco Resovii Rzeszów lub powtórka meczu - takie warianty wchodziły w grę w przypadku meczu 13. kolejki PlusLigi pomiędzy rzeszowianami a ZAKSĄ, który został przerwany przy stanie 2:1 w setach i 24:14 w czwartym secie dla gospodarzy. Władze ligi zdecydowały się jednak na salomonowe rozwiązanie tej sytuacji. - Utrzymaliśmy w mocy wynik, który został wpisany do protokołu, czyli 3:1 w setach i 25:14 w ostatniej partii. Walkower byłby niezasłużoną karą dla kędzierzynian, bo winę za całe zamieszanie ponoszą sędziowie. Powtórka spotkania wiązałaby się z dużymi kosztami i byłaby niesprawiedliwa w stosunku do Resovii, która grała znacznie lepiej - powiedział dla Przeglądu Sportowego główny komisarz PlusLigi Cezary Matusiak.
Kluby nie zamierzają odwoływać się od tej decyzji. Konsekwencje poniosą natomiast sędziowie. Kary zostaną na nich nałożone po najbliższym posiedzeniu wydziału sędziowskiego.
Źródło: Przegląd Sportowy
