Simon Tischer: Siatkówka w Polsce to wielka sprawa

Niemiecki rozgrywający z krasnodarskiego Dynama w 1/8 finałów Pucharu Challenge po raz drugi zmierzy się ze swoim kolegą z reprezentacji Niemiec, Patrickiem Steuerwaldem. Jak podkreśla sam zawodnik, ich rywalizacja ma wymiar czysto sportowy.

Już w czwartek o 18.30 warszawska Politechnika podejmie w swojej hali Dynamo Krasnodar w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Pucharu Challenge. W pierwszym spotkaniu, rozgrywanym w Rosji, górą był zespół z Krasnodaru, w którego składzie gra rozgrywający reprezentacji Niemiec Simon Tischer. Polsko-rosyjska rywalizacja zyskuje ciekawy podtekst, gdy zauważy się, że Tischer rywalizuje o awans do ćwierćfinałów pucharu ze swoim konkurentem z reprezentacji Niemiec, Patrickiem Steuerwaldem. - Znamy się z Patrickiem od wielu lat, gramy wspólnie w reprezentacji już dłuższy czas. Owszem, na pozycji rozgrywającego jest między nami rywalizacja. Patrick jest wymagającym konkurentem, wiele pokazał w ostatnich latach. Jednak walka pomiędzy nami nie polega na udowadnianiu sobie czegokolwiek. Dzisiaj także - po prostu chcę wygrać z moją drużyną, jako jej część - mówił przed rewanżowym spotkaniem gracz Dynama Krasnodar.

Tischer miał już w swojej siatkarskiej karierze przygodę z ligą turecką i grecką, obecnie gra w rosyjskiej Superlidze, którą sam rozgrywający ocenił jako jedną z najlepszych na świecie. Zapytany o zdanie na temat polskiej PlusLigi siatkarz nie mógł nie wspomnieć o opiniach swoich kolegów z kadry narodowej, którzy grali lub wciąż grają w Polsce: - Słyszałem sporo o polskiej lidze, od Patricka i nie tylko. Gra tutaj przecież jeszcze Georg Grozer, wcześniej grał Mark Siebeck. Oni zawsze opowiadają o występach w Polsce z dużym entuzjazmem. Dlatego wyobrażam sobie i myślę, że tutaj gra się z wielką radością oraz przyjemnością. Wiem, że siatkówka w Polsce jest wielką sprawą i mam nadzieję, że przekonam się o tym już podczas najbliższego naszego meczu - nie krył entuzjazmu siatkarz reprezentacji Niemiec.

Komentarze (0)