AZS Politechnika Warszawska znajduje się obecnie na kolejnym zakręcie. Jeszcze nie tak dawno informowaliśmy o problemach zdrowotnych w jej szeregach, a już teraz możemy powiedzieć, że są one niestety poważne - głównodowodzący stołecznego teamu, Patrick Steuerwald, doznał kontuzji, która na razie wyklucza go z gry. Co za tym idzie - pałeczkę na rozegraniu przejmie po nim dużo mniej zgrany z zespołem Maciej Gorzkiewicz. Sytuacja nie wygląda więc najlepiej, a walczyć przecież trzeba - wszak przed Inżynierami bardzo ważna potyczka w ćwierćfinale Pucharu Challenge z Lokomotiwem Charków.
Po wyeliminowaniu najmocniejszego w zestawieniu, zdaniem wielu, Dynama Krasnodar, nadszedł czas na kolejnych faworytów owych rozgrywek. Ukraińcy nie są drużyną anonimową. Od wielu lat grają w niemal niezmienionym składzie, w sezonie 2011/12 występują w rosyjskiej Superlidze (po rundzie zasadniczej w tabeli wyprzedzili nawet wspomnianych wyżej rywali AZS-u z 1/8 finału). Są to zawodnicy nieobcy polskim drużynom - w tym także warszawskiej Politechnice. Przypomnijmy, iż w 2008 r. zespoły te spotkały się w Turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Krosna. W dwóch potyczkach górą byli wówczas stołeczni zawodnicy. Mecze te pamiętają Damian Wojtaszek oraz Janusz Gałązka.
Lokomotiw to team zbudowany na bazie podstawowych reprezentantów Ukrainy. Jego barw bronią siatkarze młodzi i ambitni, których charakterystykę można sprowadzić do dwóch kluczowych elementów - siły i ataku. Wydaje się, że ich siatkówka przypomina najbardziej tę w wydaniu rosyjskim. Co istotne, gracze zza naszej wschodniej granicy wydają się być aktualnie w doskonałej dyspozycji. Bardzo dobrze radzą sobie w play-offach i wiele wskazuje na to, że będą w stanie zajść w mistrzostwach Rosji naprawdę daleko.
Ciężkim zadaniem będzie więc pokonanie faworyzowanych przeciwników. W kontekście AZS Politechniki Warszawskiej pojawia się wiele pytań. Jak na rozegraniu poradzi sobie Maciej Gorzkiewicz? Czy uraz pleców uniemożliwi Grzegorzowi Szymańskiemu grę w tym pojedynku? Czy podopieczni Radosława Panasa zapomną o ostatnich niepowodzeniach w lidze i z odpowiednią koncentracją podejdą do środowej konfrontacji? Łatwo z pewnością nie będzie, nie można się oszukiwać. Na tym etapie rozgrywek każdy niuans może się okazać koniec końców niebywale istotny. Politechnika nie stoi jednak na straconej pozycji - ważne jest przede wszystkim, by zwyciężyć we własnej hali i móc ze spokojem przygotować się do rewanżu w Charkowie.
Skład Lokomotiwu:
Środkowi: Maksim Drozd, Wadim Lichoszestrow, Dmitrij Tieriemienko, Nikołaj Rudnickij
Atakujący: Andriej Adamiec, Sierhiej Tiutlin, Jurij Tomin
Przyjmujący: Jiewhienij Kapajew, Władmir Tatarincew, Igor Anoniuk, Jan Jereszczenko
Rozgrywający: Serhiej Humieniuk, Dmitrij Storożyłow
Libero: Denis Fomin, Filip Harmasz
Pierwsza ćwierćfinałowa potyczka AZS Politechniki Warszawskiej i Lokomotiwu Charków rozegrana zostanie w środę w warszawskiej Arenie Ursynów. Jej początek zaplanowany został na godzinę 19.00. Na relację LIVE z tego wydarzenia portal SportoweFakty.pl zaprasza tutaj.