Joker Piła - Ślepsk Suwałki (sobota, godz. 12)
W samo południe w Pile miejscowy Joker spotka się ze Ślepskiem Suwałki. Dla gospodarzy będzie to mecz ostatniej szansy. Tylko zwycięstwo pozwoli jeszcze siatkarzom Jarosława Kubiaka zachować cień szansy na awans do pierwszej ósemki. Ekipa z Suwałk z kolei w rozgrywkach zajmuje 8. miejsce, jednak podopieczni Adama Aleksandrowicza wcale nie mogą czuć się pewnie. Liga jest bardzo wyrównana i każdy punkt dla drużyn jest na wagę złota. - Jedziemy do Piły z jasnym celem - odnieść zwycięstwo - podkreśla szkoleniowiec Ślepska Suwałki. Ciężko wskazać faworyta tego pojedynku, gdyż obie ekipy w tym sezonie spisują się bardzo nierówno. Minimalnie jednak więcej szans na zwycięstwo mają siatkarze Jokera, gdyż w sobotnim meczu będą posiadali atut własnego parkietu.
Nasz typ: 3:2
MKS MOS Będzin - Siatkarz Wieluń (sobota, godz. 17)
W bardzo złej sytuacji znaleźli się siatkarze z Będzina. Jeszcze niedawno podopieczni Rafała Legienia zajmowali czwarte miejsce w tabeli, a teraz muszą drżeć o utrzymanie. Terminarz również nie jest sprzymierzeńcem MKS-u MOS. W sobotnie popołudnie gospodarze rywalizować będą z Siatkarzem Wieluń a w następny weekend wyjadą do Siedlec na spotkanie z rewelacyjnym beniaminkiem. Zawodnicy Siatkarza w czwartek rozgrywali zaległe spotkanie KPS Jadar. Ku zaskoczeniu wielu obserwatorów górą po pięciosetowym boju okazali się goście z Siedlec. Z pewnością siatkarze Tomasza Wasilkowskiego zrobią wszystko, aby szybko wrócić na zwycięską ścieżkę i awansować na czwarte miejsce na zapleczu PlusLigi.
Nasz typ: 2:3
MCKiS Energetyk Jaworzno - Cuprum Mundo Lubin (sobota, godz. 17)
Również w Jaworznie ciężko wskazać faworyta pojedynku. Gospodarze prezentują się bardzo nierówno a mimo wszystko plasują się na trzecim miejscu w tabeli. Beniaminek z Lubina natomiast w drugiej rundzie rozgrywek spisuje się bardzo dobrze. - Bardzo ciekawie i zaskakująco się to wszystko układa. Punkt różnicy między czwartym a ósmym miejscem gwarantuje emocje do końca ligi - analizuje w jednym z wywiadów Paweł Szabelski, szkoleniowiec Cuprum Mundo Lubin. Siatkarze z Jaworzna z kolei w przypadku wygranej praktycznie zapewnią sobie miejsce w pierwszej czwórce po rundzie zasadniczej. - Wierzymy, że po rundzie zasadniczej znajdziemy się w czwórce - zapewniał kilka tygodni temu Artur Kulikowski, kapitan Energetyka.
Nasz typ: 3:2
BBTS Bielsko-Biała - GTPS Gorzów Wielkopolski (sobota, godz. 17:30)
W Bielsku-Białej spotkają się drużyny, które w tym sezonie borykają się ze sporymi problemami. W przypadku gospodarzy chodzi wyłącznie o względy sportowe. Podopieczni Przemysława Michalczyka przegrali w Siedlcach piąte spotkanie z rzędu. - Mecz niestety nie ułożył się po naszej. Prawdopodobnie zdecydował o tym pierwszy set, w którym nie wykorzystaliśmy kilku kontr. Oddaliśmy pole przeciwnikowi, który bardzo dobrze zagrywał - komentował po meczu szkoleniowiec BBTS. Siatkarze z Gorzowa Wielkopolskiego natomiast w ostatni wtorek pokonali Jokera Piła 3:0. Wygrana ta pozwala siatkarzom Rolanda Dembończyka myśleć o uzyskaniu przewagi parkietu przed decydującymi spotkaniami o utrzymanie.
Nasz typ: 3:2
Pekpol Ostrołęka - Wanda Instal Kraków (sobota, godz. 18)
W Ostrołęce bardzo łatwo wskazać faworyta pojedynku. W sobotni wieczór Pekpol rywalizować będzie beniaminkiem z Krakowa, który zmaga się z wieloma problemami. W barwach Wandy Instal Kraków do końca sezonu nie zagra Adam Nowik. 67-krotny reprezentant Polski zerwał mięsień czworogłowy i rozgrywki ma już z głowy. Ponadto z urazem zmaga się Jarosław Tepling, Michał Dzierwa oraz Mariusz Syguła. Wobec wielu kłopotów ciężko będzie siatkarzom z grodu Kraka podjąć walkę z wyżej notowanym przeciwnikiem. Tym bardziej, że podopieczni Andrzeja Dudźca znajdują się w ostatnich tygodniach w bardzo dobrej dyspozycji.
Nasz typ: 3:0
AZS Stal Nysa - KPS Jadar Siedlce (sobota, godz. 18)
Teoretycznie zdecydowanym faworytem tego spotkania są siatkarze z Nysy. Przemawia za nimi atut własnego parkietu oraz znakomita passa 8. zwycięstw z rzędu. Jednak siedlczanie znajdują się w coraz lepszej dyspozycji i zrobią wszystko, aby w sobotnim pojedynki sprawić kolejną niespodziankę. - W Nysie jest bardzo ciężki teren. Stal Nysa jest od kilku lat gra w I lidze. Mają tam specyficzną małą halę. Nie bez powodu są na pierwszym miejscu w tabeli. Będzie bardzo ciężko jednak będziemy walczyć o zwycięstwo - zapewnia Łukasz Makowski, rozgrywający KPS Jadar Siedlce.
Nasz typ: 3:1