Koniec marzeń wrocławianek - relacja z meczu VDK GENT Dames - Impel Gwardia Wrocław

W nie najlepszym stylu pożegnały się z Pucharem Challenge siatkarki Impel Gwardii Wrocław. Podopieczne Rafała Błaszczyka po porażce w pierwszym meczu, nie dały również rady belgijskiemu VDK GENT Dames w spotkaniu wyjazdowym. Dzięki zwycięstwu 3:2 to rywalki zagrają w półfinale tych rozgrywek.

Na początku premierowej odsłony trwała dość wyrównana walka punkt za punkt. Podczas pierwszej przerwy technicznej to Impel Gwardia Wrocław prowadziła jednym punktem (8:7). Jednak w miarę upływu czasu do głosu zaczęły dochodzić rywalki, które w drugiej fazie tego seta osiągnęły zdecydowaną przewagę na parkiecie, co szybko odbiło się na rezultacie na kolejnej przerwie technicznej - 16:11 na ich korzyść. Kiedy przeciwniczki osiągnęły dziewięciopunktową przewagę - 24:15 wydawało się że jest już po secie. Gwardzistki jednak potrafiły nawiązać walkę w tak krytycznym momencie i zdobyły osiem punktów z rzędu, doprowadzając do wyniku 24:23 dla VDK GENT Dames. Niestety nie udało się Polkom zdobyć kolejnego punktu i przegrały tę odsłonę 23:25.

Drugi set był wyrównany do stanu 10:10. Potem przewagę zaczęły budować wrocławianki, które na drugiej przerwie technicznej prowadziły już 16:11. Chwilę później rywalki znacząco zminimalizowały stratę do Polek i przygrywały już tylko jednym punktem (16:17). Wtedy znowu udaną serię zanotowały Gwardzistki, a na tablicy wyników pojawił się rezultat 23:17. Druga partia zakończyła się już bez żadnych niespodzianek i to Impel Gwardia wygrała ją przy stanie 25:19.

O trzecim secie Gwardzistki chciałyby jak najszybciej zapomnieć. Belgijki prowadziły w niej od początku do końca i przy niewielkim nakładzie sił, rozgromiły Polki w tej partii różnicą 12 punktów (25:13).

W czwartej partii również praktycznie cały czas prowadził zespół z Gent. O ile strata Gwardzistek na pierwszej przerwie technicznej (4:8) była jeszcze do odrobienia, o tyle przewaga Belgijek na drugiej mogła być już niepokojąca (16:10). Polki nie potrafiły się zbliżyć przez dłuższy okres trwania tego seta do swoich rywalek. Przegrywały 15:20 czy w końcu 18:21. Rywalki miały już zwycięstwo w tym meczu na wyciągnięcie ręki, wygrywając nawet 24:21, jednak waleczne Polki zdołały doprowadzić do remisu 24:24. Po nerwowej końcówce więcej opanowania zademonstrowały Gwardzistki i wygrały czwartego seta 27:25, doprowadzając do tie-breaka.

Piąty set rozpoczął się od bardzo wyrównanej gry punkt za punkt (3:3, 6:6). Rywalki osiągnęły minimalną przewagę dopiero w końcówce tej odsłony (10:8, 11:9, 13:11) i nie oddały jej już do końca. Wygrywając 15:12 w tej odsłonie, po raz drugi VDK pokonało Impel Gwardię 3:2 i awansowało do półfinału Pucharu Challenge.

VDK GENT Dames - Impel Gwardia Wrocław 3:2 (25:23, 19:25, 25:13, 25:27, 15:12)

Pierwszy mecz: 3:2 dla VDK GENT Dames, awans: VDK GENT Dames.

Komentarze (3)
avatar
muse
1.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słowa uznania? Tyle doświadczonych siatkarek, a wycwaniła je belgijska młodzież. Nie wiem, czy jest czego gratulować. 
avatar
chieri
1.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda... Belgijki okazały się za mocne. Wrocławiankom należą się jednak słowa uznania, bo podjęły walkę. Dwa mecze kończyły się po tie-breakach i może tylko szczęścia brakowało do awansu. 
avatar
natti
29.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nieciekawie - kobieca siatkówka w naszym kraju leży i "kwiczy"- trochę to przykre. Z roku na rok jest coraz gorzej. Trochę to dziwne, bo składy takich zespołów jak Muszynianka czy Atom wskazywa Czytaj całość