Zbigniew Bartman (kapitan Jastrzębskiego Węgla): To nie było dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Dwa pierwsze sety wołały o "pomstę do nieba". Widać, że i Michałowi Łasce i mnie brakuje formy po kontuzji, ale musimy od siebie więcej wymagać. Dopiero w trzecim secie zaczęliśmy grać swoją siatkówkę, ale w tej odsłonie spotkania niestety sędziowie podejmowali kontrowersyjne decyzje. Oczywiście nie przez to przegraliśmy, ale ta partia mogła się inaczej ułożyć. Przed nami play-offy i czas najwyższy wciąć się za granie, bo na razie nie wygląda to za ciekawie.
Olieg Achrem (kapitan Asseco Resovii): Być może nie był to mecz na najwyższym poziomie, ale dla nas było ważne, by wygrać przed własną publicznością. Nie jesteśmy zadowoleni ze swojej postawy w polu zagrywki oraz w przyjęciu. Teraz przed nami najważniejszy okres w całym sezonie. Musimy wyciągnąć wnioski z poprzednich spotkań i zagrać najlepiej jak umiemy.
Lorenzo Bernardi (trener Jastrzębskiego Węgla): To było kolejne spotkanie, które zaczęliśmy w słabym stylu. Dopiero w trzecim secie odnaleźliśmy swój rytm gry. Od dłuższego czasu mamy problemy. Zrobimy wszystko, by rozwiązać je w play-off i wrócić do gry, którą prezentowaliśmy jeszcze dwa miesiące temu.
Andrzej Kowal (trener Asseco Resovii): Mieliśmy wysoki poziom przyjęcia pozytywnego i wysoką skuteczność pierwszego ataku. Popełniliśmy dużo błędów własnych, ale graliśmy zmienionym składem i założyliśmy sobie większe ryzyko. Cieszę się, że po raz kolejny zmiennicy pokazali, że był sens tworzenia szerokiej kadry. To na pewno zaprocentuje w fazie play-off.