Bartosz Janeczek w jednej z akcji drugiego seta skacząc do bloku niefortunnie wylądował na nodze innego siatkarza. Jak się okazuje, zawodnik skręcił staw skokowy w lewej nodze, dlatego też nie udał się do Rzeszowa na mecze I rundy play-off. Zawodnik, pod opieką fizjoterapeuty, został w Częstochowie. Na razie nie jest wiadomo, jak długo potrwa jego przerwa w grze.
Źródło artykułu:
a moze na trenera ???