- Bardzo mi przykro, ale nie mogę udzielić informacji, które z zawodniczek i do kiedy mają ważny kontrakt. To tajemnica. Przed nami finał mistrzostw Polski. Wychodzimy na prostą. Mamy plany - powiedział "Dziennikowi Bałtyckiemu" Grzegorz Zięba, dyrektor sportowy klubu.
Planów tych do końca nie znają jednak nawet same siatkarki. - Staramy się wygrywać. Tylko na tym się skupiamy, a nie na czymś, co jest negatywne - mówi Alisha Glass. - Skupiam się na wygraniu. Nie ma miejsca, aby zastanawiać się nad czymś innym - dodaje Małgorzata Kożuch.
W podobnym tonie wypowiada się Izabela Bełcik. - Tak naprawdę nie wiemy, co będzie. Myślimy, że będzie dobrze, że klub będzie istniał. Na razie chyba każda z nas myśli o tym, że jesteśmy w finale. Zrealizowałyśmy w ten sposób założenia klubu - mówi.