- Chcielibyśmy wygrać dwa razy u siebie i rywalizację zakończyć w Jastrzębiu. Mamy o co walczyć, bo ten brązowy medal byłby dla nas na pewno pocieszeniem po bardzo trudnym sezonie - mówi na oficjalnej stronie internetowej ZAKSY Wojciech Kaźmierczak.
Kędzierzynianie półfinałową rywalizację przegrali 1:3 z Resovią Rzeszów. Wygrali tylko jeden pojedynek na własnym parkiecie. - Rywal zasłużenie awansował do finału. Pierwszy mecz nam zupełnie nie wyszedł. Dostaliśmy lanie we własnej hali i to ustawiło dalszy przebieg zmagań - podsumował siatkarz. Jastrzębski Węgiel w półfinale nie wygrał żadnego meczu ze Skrą Bełchatów.
Więcej na www.zaksa.pl.