- Stanowisko miasta jest takie, że dostajemy 60 tys. na cały rok plus 20 tys. dofinansowania na halę i 35 tys. na szkolenie młodzieży. Nasze oczekiwania to 400 tys. - mówi na antenie Radia Zachód Zenon Michałowski, wiceprezes GTPS - Nie wiem, czy w tej sytuacji w Gorzowie będzie I liga, II liga, czy w ogóle nie będzie siatkówki - dodaje.
Jak informuje portal gorzow24.pl, klub ma wciąż długi wobec zawodników, którzy reprezentowali barwy GTPS w sezonie 2011/2012. Siatkarze nadal nie otrzymali wynagrodzenia za luty i marzec. Po wcześniejszych wypowiedzeniach ich kontrakty obowiązują natomiast do końca kwietnia.
W maju powinna zapaść decyzja, co stanie się z GTPS. Najczarniejszy scenariusz to walne zebranie w połowie czerwca i ogłoszenie upadłości klubu.