- W ciągu tych pierwszych sześciu dni skupiliśmy się przede wszystkim na ponownym wejściu w cykl treningowy, stworzeniu podwalin pod ogromną pracę, jaka czeka nas w kolejnych dwóch tygodniach - mówi Grigoletto. Zwraca również uwagę na testy fizyczne i medyczne, jakie przeszli wszyscy zawodnicy. Pozwoliły one nie tylko ocenić, w jakim stanie znajdują się obecnie siatkarze, lecz również zorientować się, jak powinna przebiegać praca konkretnego gracza w najbliższym czasie.
Dość wczesne rozpoczęcie przygotowań spowodowane jest napiętym kalendarzem drużyny z Trydentu w sezonie 2008/2009. - Między obowiązkami ligowymi i pucharowymi będziemy mieć niewiele czasu na przygotowanie fizyczne. Musimy zatem już teraz wypracować podstawy, które pozwolą nam utrzymać formę aż do maja 2009 - twierdzi Grigoletto. Podkreśla, że zadanie ułatwia nastawienie i zaangażowanie samych zawodników, którzy zrozumieli wagę tego etapu przygotowań.
Miniony tydzień był również czymś w rodzaju lekcji poglądowej dla nowych zawodników Itasu, którzy mieli okazję poznać zasady pracy panujące w drużynie. Tych, którzy barwy zespołu z Trydentu reprezentowali już wcześniej, rozliczano zaś z tzw. "zadań wakacyjnych", przydzielonych im w maju. - Jeśli o to chodzi, to muszę przyznać, że wszyscy stawili się na zgrupowaniu w znakomitej formie, a szczególne słowa uznania należą się Andrei Bari i Dorze Della Lunga - ocenia Grigoletto.
