Polkomtel i PKN Orlen z Polską Siatkówką do 2016 roku

Kinga Popiołek 11 Maja 2012, 11:32

Do Polkomtela S.A., właściciela marki Plus, wspierającego Polską Siatkówkę, dołączył PKN Orlen. - Jest to dla mnie znakomity moment, że możemy zasiąść przy jednym stole z tak wspaniałymi ludźmi. Dziękuję Zygmuntowi Solorzowi za to, że dzięki niemu polska siatkówka jest na takim poziomie. Potrzebujemy mocnego wsparcia, bo siatkówka w Polsce jest bardzo popularna i przez to narzuca standard na świecie. Myślę, że razem, w rodzinie olbrzymich firm: z PKN Orlen i Polkomtelem zagwarantujemy mocne stanięcie na nogi siatkówce. Jestem przekonany, że dostarczymy wielu emocji kibicom i satysfakcji sponsorom - powiedział prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Mirosław Przedpełski.

- Udało się namówić Orlen do współpracy przy siatkówce. Rozwój tej dyscypliny sportu będzie możliwy dzięki temu współdziałaniu, tym bardziej, że prezes Przedpełski należy do władz światowej siatkówki - nie ukrywał Zygmunt Solorz-Żak, dotychczas jedyny sponsor tytularny polskich lig.

- Postaramy się dodać trochę werwy. Przyglądaliśmy się siatkówce od wielu lat, wspieraliśmy turnieje z udziałem reprezentacji Polski. Gdzieś tam zawsze byliśmy, jednak wejście na tak ogromną skalę jest dla nas czymś wyjątkowym. Wybieramy tylko te projekty, jakie skutkują największym zwrotem marketingowym oraz dawką emocji. Chcemy wspomóc nasze reprezentacje w najważniejszych imprezach, dlatego podpisaliśmy umowę do 2016 roku. Patrzę na tę współpracę z dużym optymizmem i wierzę, że wraz z Polkomtelem zapewnimy jeszcze większe sukcesy. Będziemy sponsorami tytularnymi wspólnie z Polkomtelem obu lig. Wkrótce zostaną ogłoszone nazwy rozgrywek - poinformował Jacek Krawiec z PKN Orlen.

Z kolei prezes Profesjonalnej Piłki Siatkowej, Artur Popko, dziękował za dotychczasową konsekwencję w działaniach na rzecz wspierania i promowania siatkówki w Polsce i na świecie. - Trafiamy na najważniejszy czas dla siatkówki, najbliższe dwa lata zdecydują o przyszłości. Jesteśmy konsekwentni w działaniu, nie ma reprezentacji bez ligi i nie ma ligi bez reprezentacji. Nie ma szans liczyć się na świecie bez dużego wsparcia - podsumował.