Rosyjski rozbiór Europy - czyli jak pieniądze rządzą siatkówką

Można śmiało powiedzieć, że europejską siatkówkę klubową zdominowały trzy ligi. Włoska Serie A, rosyjska Superliga oraz polska PlusLiga. Niedawno za najmocniejszą z nich uważana była ekstraklasa z Półwyspu Appenińskiego, jednak tegoroczne rozgrywki pucharowe pokazały, że liga włoska staje się z roku na rok coraz słabsza, na korzyść przede wszystkim Superligi, której dysponujące niebagatelnymi pieniędzmi zespoły wykupują najlepszych zawodników. W tym roku przeszły jednak same siebie.

- Na stole były spore pieniądze, z Rosjanami licytować się nie będziemy - mówił o oświadczeniu Georga Grozera na temat opuszczenia ekipy mistrza Polski, prezes Asseco Poland, Adam Góral. Rzeczywiście, oferta jaką rosyjski Lokomotiw Biełgorod złożył atakującemu jest dość wysoka, biorąc pod uwagę dotąd wyznaczone siatkarskie standardy. Nieoficjalnie mówi się o ponad 400 tys. euro za sezon, jakie niemiecki bombardier zarobi w Rosji.

Niemca skusiły wielkie pieniądze.
Niemca skusiły wielkie pieniądze.

Kolejnym przykładem na to, iż w siatkówce pieniądze grają niemałą rolę jest transfer kubańskiego przyjmującego, Osmany Juantoreny do zespołu mistrza Europy, Zenitu Kazań. Mówi się, że rosyjska potęga zaproponowała siatkarzowi 1 mln euro (!) za sezon reprezentowania ich barw. Dodatkowo zapłaciła drugie tyle odstępnego Trentino Volley, z którym Kubańczyk miał jeszcze ważny kontrakt.

Bartosz Kurek długo nie mógł się zdecydować na swoje przenosiny do Dynamo Moskwy. Nic jednak dziwnego, że w końcu wybrał ofertę z Superligi. - Kurek wybrał Rosję ponieważ poza większymi pieniędzmi od innych lig, tamtejsza ekstraklasa z roku na rok jest coraz lepsza i daje olbrzymie możliwości na rozwój - argumentuje przenosiny przyjmującego jego menadżer, Ryszard Bosek. Mówi się o tym, iż polski siatkarz ma zarabiać w Moskwie 700 tys. euro. Jednak możliwa jest tu znacznie większa kwota. Partnerem Kurka na przyjęciu, będzie prawdopodobnie kolejny skuszony petrodolarami, Amerykanin Matthew Anderson.

Kurek, pomimo młodego wieku, będzie jednym z najlepiej opłacanych zawodników świata.
Kurek, pomimo młodego wieku, będzie jednym z najlepiej opłacanych zawodników świata.

Kolejnym zawodnikiem, który wybrał Rosję, jest reprezentacyjny rozgrywający Łukasz Żygadło. Siatkarz przenosi się do Fakiełu Nowyj Urengoj. Po przekątnej będzie tam grał z gwiazdą reprezentacji Brazylii Leandro Vissotto, który jeszcze w tym sezonie bronił barw włoskiego Cuneo.

Jednak to nie wszystko. W tym sezonie rosyjskie kluby prezentować będą jeszcze inne znane na całym świecie nazwiska. Fiński rozgrywający Mikko Esko, znani z występów w Polsce Rafael Redwitz i atakujący Mikko Oivanen, przyjmujący Facundo Conte to tylko nieliczne indywidualności, których skusiły wielkie pieniądze. Na tym prawdopodobnie rosyjska ekstraliga nie poprzestanie. Jej kluby dysponują coraz większymi pieniędzmi, a jedyną granicą, która powstrzymuje ich przed całkowitym rozbiorem innych lig, jest limit dwóch obcokrajowców. Ostatnio mówi się jednak, że rosyjska federacja zamierza go powiększyć. Cóż… Nam zostaje tylko czekać z wiarą w to, że za parę lat ciągle będziemy oglądać polskie i włoskie zespoły w światowej czołówce.

Komentarze (11)
avatar
rzeszowiak
24.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ROSJA WON Z EUROPY WY JESTEŚCIE AZJATAMI !!! 
avatar
rzeszowiak
24.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Juantorena jednak nie zagra w rosji , nie zgodził sie klub na zerwanie kontraktu i słusznie nie beda rusaki się rządzić bo za bardzo sie panoszą nkw-dowcy zakichani. 
duszyczka
20.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No smutna prawda jest taka że Rosjanie maja nie tylko pieniadze ale tez liga ktora coś "od siebie daje". Graja w LM i innych pucharach, odnoszą sukcesy. Maja co prawda troche inna szkole grania Czytaj całość
avatar
stary kibic
19.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale zauważcie, że ruch jest w obydwie strony, co prawda odchodzący z superligi zawodnicy są oceniani przez kibiców jako juz niższej wartości, ale najbliższy sezon akurat pokaże po Niemcach, któ Czytaj całość
avatar
memphis
19.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do USA to im zdecydowanie daleko, gdyby oni interesowali się tak siatkówką jak NBA,czy NFL to mieliby najlepszą ligę na świecie, a o takich budżetach inne kraje mogłyby pomarzyć