Ignaczak: Nie możemy stracić czujności

W piątek 8 czerwca rozpoczyna się w Sao Paulo w Brazylii kolejny turniej Ligi Światowej. Biało-czerwoni na początek zmierzą się z Kanadą. Polacy muszą być skoncentrowani, uważa Krzysztof Ignaczak.

Paweł Sala
Paweł Sala

- Nie możemy stracić czujności nawet na chwilę, bo z naszego wyjazdu do Bułgarii wyjdą nici - przestrzega na łamach Przeglądu Sportowego Krzysztof Ignaczak, libero reprezentacji Polski przed turniejem Ligi Światowej w Sao Paulo.

Biało-czerwoni na półmetku fazy interkontynentalnej Ligi Światowej są liderami grupy B przed zespołem Brazylii. Muszą jednak być skoncentrowani w kolejnych meczach, aby zakwalifikować się do finałów imprezy w Sofii.

Libero reprezentacji przyznaje, iż warunki w jakich zostali zakwaterowani nasi zawodnicy nie są zadowalające. - Hotel nie spełnia europejskich norm, lecz nie będę narzekać. Przyzwyczailiśmy się już do faktu, że goście w Polsce otrzymują wszystko na najwyższym poziomie, a my w zamian dostajemy coś drugiej kategorii - przekonuje "Igła".

Źródło: Przegląd Sportowy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×