W piątek wieczorem w Wiedniu odbędzie się losowanie grup kolejnych edycji Ligi Mistrzów oraz Ligi Mistrzyń. W obu pucharach wystąpi łącznie sześć polskich zespołów, a będą to ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (dzika karta), PGE Skra Bełchatów (zdobywca Pucharu Polski), Asseco Resovia Rzeszów (mistrz Polski), Tauron MKS Dąbrowa Górnicza (zdobywca Pucharu Polski), Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna (dzika karta) oraz Atom Trefl Sopot (mistrzynie Polski).
Drużyny z krajowego podwórka mogą trafić na łatwych, ale również trudnych rywali. Jakie wymagania ma prezes dąbrowskiego MKS-u? - Losowanie już w piątek, mam nadzieję, że trafimy na zespół, do którego nie będziemy mieć daleko. Bo to są ogromne koszty, jeśli będziemy musieli daleko jechać. Jeśli będziemy musieli podróżować za Ural, to koszty będą duże. Będzie co będzie. Na pewno mamy ciekawy i zgrany zespół, przygotowany pod względem mentalnym. Myślę, że trener Kawka zadba o to, że sportowo będziemy bardzo dobrze przygotowani. Na pewno nie będziecie się wstydzili za nasz zespół - wyjaśnił Robert Koćma.
Jak zdradził prezes Koćma koszty udziału w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach wynoszą 400 tysięcy złotych. Nic więc dziwnego, że w klubach szukają oszczędności i przed losowaniem modlą się, by trafić na rywala, do którego będzie blisko.
Czytaj również:
CEV nieoficjalnie rozlosował już koszyki.
Lista uczestników Ligi Mistrzyń.
Lista uczestników Ligi Mistrzów.