LŚ grupa E: USA odprawiły z kwitkiem Bułgarów, ci drudzy zagrają z Polską

Podopieczni Alana Knipe'a wytrzymali ciśnienie w gorącej hali w Sofii i odnieśli zwycięstwo dające im pierwsze miejsce w grupie E. Tym samym to gospodarze, Bułgarzy będą rywalami Polski w półfinale.

W tym artykule dowiesz się o:

Siatkarze Stanów Zjednoczonych przystępowali do spotkania z Bułgarią kończącego rywalizację w grupie E wiedząc, że jest to mecz o być albo nie być dla ich udziału w półfinale Final Six Ligi Światowej. Po dość niespodziewanej porażce z Niemcami 2:3 znaleźli się na ostatnim, trzecim miejscu w swojej grupie. Dlatego też w pierwszej partii mimo pewnych kłopotów poradzili sobie z gospodarzami finału.

W drugim secie miało być podobnie, albo nawet lepiej. Amerykanie na drugiej przerwie technicznej prowadzili już 16:11. Gospodarze próbowali nieco odrabiać straty po błędach rywali, ale wciąż dystans wynosił pięć-sześć punktów (po ataku Matthew Andersona było 21:15 dla USA). Starania Bułgarów nie przyniosły większego skutku. Grający na dużym luzie i ze spokojem w ataku Amerykanie dowieźli wygraną do końca seta (25:16).

W trzeciej kwarcie trener Bułgarów zdecydował się wpuścić po raz pierwszy na boisko doświadczonego kapitana drużyny Władimira Nikołowa, który miał ożywić grę gospodarzy. I rzeczywiście Bułgarzy rozpoczęli optymistycznie od prowadzenia 4:2, mając wsparcie kibiców zgromadzonych w hali w Sofii, którzy nieustannym dopingiem (wrzawą) wspierali swoich pupili. Sytuacja szybko się jednak odwróciła i przy stanie 6:5 dla Bułgarii cztery kolejne "oczka" padły łupem siatkarzy USA. Idealny plas Andersona w boczną linię boiska sprawił, że rywale z niedowierzaniem patrzyli na to, co dzieje się na parkiecie. Kolejne akcje przynosiły punkty podopiecznym Alana Knipe'a. Po zablokowaniu Władimira Nikołowa było już 23:17. Ostatecznie USA wygrały 25:17 i przeskoczyły w grupie gospodarzy.

USA - Bułgaria 3:0 (25:21, 25:16, 25:17)

USA: Anderson, Rooney, Lee, Suxho, Stanley, Smith, Lambourne (libero) oraz Lotman, McKienzie.

Bułgaria: G. Bratojew, W. Bratojew, Josifow, Todorow, Aleksiew, Sokołow, Salparow (libero) oraz N. Nikołow, W. Nikołow, Penczew, Skrimow, Dimitrow.

DrużynaPunktyMeczeZPRatio setRatio pkt
USA 4 2 1 1 1.667 1.118
Bułgaria 3 2 1 1 0.750 0.946
Niemcy 2 2 1 1 0.800 0.952
Komentarze (2)
avatar
azazel pazuzu
6.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
najwazniejsze ze niemcy jadą do domu:) 
avatar
Jajecznik
6.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I Bułgarzy myślą, że z Polską będą mieli łatwiej niż z Kubą? No to finał mamy w kieszeni