Polska najlepsza na świecie wg Heynena

- Momentami brakowało tchu i sił - stwierdził tuż po zwycięskim spotkaniu z reprezentacji Niemiec, kapitan reprezentacji Polski. Spotkanie nie było łatwe, ale jak sądzi Możdżonek, ważna jest wygrana.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zwycięstwa, ponieważ było ciężko. Momentami brakowało tchu i sił, pojawiły się proste niewymuszone błędy - tak komentował zwycięskie spotkanie z ekipą Niemiec w 2. dniu Memoriału Huberta Jerzego Wagnera kapitan naszej kadry, Marcin Możdżonek.

Najważniejsza jest idealna forma na Londyn. - Najważniejsze, że udało nam się wygrać, bo takie mecze też mogą nam się zdarzyć na igrzyskach i wtedy nie będzie można szukać żadnej wymówki.

Niemcy sprawiali nam problemy zwłaszcza w zagrywce. - Drużyna niemiecka
zagrała bardzo dobre spotkanie, przede wszystkim w polu zagrywki, mieliśmy
kłopoty z przyjęciem. Ale w kluczowych momentach opanowaliśmy to -
zakończył
środkowy biało-czerwonych.

Szkoleniowiec Niemców chwalił natomiast organizacje turnieju w Zielonej Górze i
polskich kibiców. - To duża frajda zaprezentować się w tak fajnej hali i przy
tak wspaniałej publiczności. Turniej jest świetnie zorganizowany.

Vital Heynen bardzo komplementował ekipę Anastasiego. Nie szczędził jednak też
pochwał swoim podopiecznym. - Był to duży zaszczyt grać przeciwko drużynie
Andrei Anastasiego. Moim zdaniem Polska jest obecnie najlepszą drużyną na świecie,
a jednak mojej ekipie do zwycięstwa wiele nie brakowało. Jestem usatysfakcjonowany
postawą mojego zespołu -
stwierdził.

Źródło artykułu: