KPS Jadar Siedlce rozpoczyna przygotowania

Praktycznie co sezon w drużynie KPS-u Jadar Siedlce dochodzi do sporych zmian w składzie. Nie inaczej było również w tym okienku transferowym. - Odeszło od nas między innymi dwóch rozgrywających. To była nasza najsłabsza pozycja. Wojciech Ranecki przeszedł do Pronaru Parkiet Hajnówka a Łukasz Makowski szuka klubu. W ich miejsce przyszedł Maciej Gorzkiewicz oraz Tomek Kowalski, zawodnik Asseco Resovii Rzeszów - tłumaczy Marian Burzec, prezes siedleckiej drużyny.

W sumie do ekipy z Mazowsza dołączyło pięciu nowych graczy. Jednym z nich jest atakujący Arkadiusz Żakieta, który poprzedni sezon spędził na II-ligowych parkietach w drużynie MOS Wola Warszawa. - Jest to bardzo młody i obiecujący siatkarz. Ubiegały się o niego również zespoły z PlusLigi. Jest uważany przez trenerów i obserwatorów za jedną z wielkich nadziei tej dyscypliny sportu. Paradoksalnie Żakieta trenuje w siatkówkę zaledwie dwa lata. Wcześniej uprawiał czynnie piłkę nożną. Jest to na pewno ciekawy zawodnik - podkreśla Burzec. O miejsce w pierwszej szóstce Żakieta rywalizował będzie z Jakubem Buckim, który w poprzednim sezonie był podstawowym atakującym KPS-u.

Do rozgrywek zespół z Siedlec przystąpi również z nowym szkoleniowcem. - Pierwszym trenerem będzie Dominik Kwapisiewicz. Jest to młody szkoleniowiec, który w poprzednim sezonie pracował w PlusLidze Kobiet. Jest to trener, który cały czas się kształci. Przebywał półtora miesiąca na zgrupowaniu kadry Polski, z trenerem Andreą Anastasim czy Radosławem Panasem. Jest to bardzo ambitny szkoleniowiec. Ma doskonałą okazję pracy z młodym zespołem oraz możliwość pokazania się na zapleczu PlusLigi - tłumaczy prezes KPS Jadar Siedlce.

W porównaniu z poprzednim sezonem z pierwszej szóstki ubyło dwóch zawodników. Klub zakontraktował solidnych siatkarzy, którzy będą wzmocnieniem ekipy z Mazowsza. - Mamy mocniejszy skład niż w poprzednim sezonie. W ubiegłych rozgrywkach widać było na jakich pozycjach mamy braki i staraliśmy się to uzupełnić. Zakontraktowaliśmy głównie młodych zawodników, którzy gwarantują bardzo duże zaangażowanie w grę i w trening. Budowanie zespołu to nie tylko branie zawodników z nazwiskami - tłumaczy swoją filozofię Burzec. Oprócz młodzieży w zespole jest również dwóch doświadczonych zawodników. Mowa o Macieju Gorzkiewiczu oraz Witoldzie Chwastyniaku, których doświadczenie w trakcie ligowego sezonu może okazać się bezcenne.

W ubiegłych rozgrywkach, KPS do ostatniego spotkania walczył o znalezienie się w pierwszej ósemce. W tym sezonie apetyty włodarzy z Siedlec są dużo wyższe. - Celem minimum będzie znalezienie się w pierwszej ósemce. Nie biorę pod uwagę innego scenariusza. Widzę ten zespół w czwórce. Myślę, że praca wykonana przez młodego trenera i zawodników przyniesie efekty - kończy Marian Burzec.

W środę 25 lipca siatkarze KPS Jadaru Siedlce rozpoczną przygotowania do zbliżającego się sezonu 2012/2013. Aż do wyjazdu na obóz przygotowawczy siatkarze będą trenować na własnych obiektach, zarówno na siłowni jak i w hali. 13 sierpnia siedlczanie wyjadą na jedenastodniowy obóz do Dębicy, gdzie odbędzie się dwadzieścia jeden treningów.